Ocena:

Książka zawiera wciągający romans między postaciami Eve i Bostona, osadzony w kontekście serii Saint View. Historia jest pełna humoru, napięcia i wciągających zwrotów akcji, dzięki czemu czytelnik nie może oderwać się od lektury.
Zalety:Wyjątkowa chemia między głównymi bohaterami, wciągająca i pełna humoru fabuła, intrygujące zwroty akcji i silny rozwój postaci. Czytelnicy doceniają dynamikę relacji Eve i Bostona oraz to, jak łączy się ona z szerszym uniwersum Saint View.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że początek zawierał zbyt wiele postaci pobocznych, do których trzeba było się przyzwyczaić, a zakończenie było postrzegane jako pozostawiające zbyt wiele niedopowiedzeń pomimo swojego potencjału.
(na podstawie 103 opinii czytelników)
Evil Enemy
Romans damsko-męski osadzony w świecie Saint View. Nie jest wymagana wcześniejsza znajomość świata, aby rozpocząć tę gorącą nową serię.
Jestem królową Saint View Strip. Po dorastaniu w biedzie, rozbieranie się i taniec dla mężczyzn to wszystko, co znam. Mój dobrze prosperujący klub i ludzie, których zatrudniam są dla mnie wszystkim. Oni są moją jazdą lub śmiercią, a ja jestem ich.
Nikt mi ich nie odbierze.
Więc kiedy lokalny polityk ogłosi plany wyburzenia wszystkiego, na co pracowałem przez ostatnie dziesięć lat, nie dam się uciszyć.
Nie przez jakiś garnitur.
I nie przez gliniarzy.
Joshua Boston może mnie aresztować, ile chce. Może zaatakować mnie silnymi ramionami i przeszywającym wzrokiem, który sprawi, że poczuję mrowienie w środku. Może przyciskać mnie do ściany i zakuwać w kajdanki przez cały dzień.
Wciąż będę go nienawidzić.
Wciąż będę go pragnąć.
W tym mieście pełnym gangów, strzelanin i niebezpieczeństw czyhających za każdym rogiem, nikt nie jest bezpieczny. Nie jestem damą w opałach, ale kiedy brutalne zagrożenie podnosi stawkę, to właśnie do Bostonu jestem zmuszona się zwrócić.
Możemy się nienawidzić, ale prawdziwym wrogiem jest ten, którego żadne z nas nie dostrzeże.
Evil Enemy to mroczny romans, który może być wyzwalający dla niektórych czytelników. Po raz pierwszy został opublikowany w antologii Hate to Want You.