Ocena:

Książka napisana przez Shozana Jacka Haubnera przedstawia surową i humorystyczną relację z jego podróży w buddyzmie zen, łącząc osobiste wyznania ze spostrzeżeniami na temat niechlujnych realiów życia klasztornego. Podważa tradycyjne postrzeganie zen jako spokojnego i łatwego, podkreślając, że praktyka duchowa wiąże się z konfrontacją z niewygodnymi prawdami i przyjęciem własnego człowieczeństwa.
Zalety:Pisarstwo jest wciągające, humorystyczne i szczere, dzięki czemu praktyki zen stają się bardziej przystępne. Niepokorność i autentyczność autora rezonują z wieloma czytelnikami, ponieważ z powodzeniem wplata on buddyjskie nauki w zrozumiałe narracje o życiowych zmaganiach. Chwalona jest jego szczerość na temat własnych wad i nieuporządkowanych aspektów praktyki duchowej, a także wgląd w to, że zen jest raczej procesem niż ostatecznym celem.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że książka jest zbyt egocentryczna, pełna prymitywnego humoru i nie zapewnia wystarczającej głębi na temat rzeczywistych praktyk Zen. Skupienie się na osobistych historiach czasami odciąga uwagę od nauk Zen, co prowadzi do pewnej frustracji wśród osób poszukujących bardziej tradycyjnego lub instruktażowego podejścia do buddyzmu.
(na podstawie 107 opinii czytelników)
Zen Confidential: Confessions of a Wayward Monk
"Ten mnich, który powinien zajmować się swoimi sprawami, postanowił zainfekować prawdziwy świat swoimi bajkami, a co gorsza, wypuścić kota z worka. I cóż to za przebiegła, niebezpieczna, piękna, śmierdząca, rozgrzewająca serce bestia." - Leonard Cohen, z przedmowy.
Te przezabawne eseje o życiu w klasztorze Zen i poza nim składają się na duchowy pamiętnik Shozana Jacka Haubnera, mnicha Zen, który tak naprawdę nie zaczął nim być. Wychowany w konserwatywnej katolickiej rodzinie, Shozan studiował filozofię (w trakcie tego procesu został zdekatolicyzowany) i kontynuował karierę jako scenarzysta i komik stand-upowy w klubach Los Angeles. To, jak przeszedł od życia w szybkim tempie do życia na stacjonarnej poduszce medytacyjnej, jest tematem tego śmiechu na głos zabawnego opisu jego doświadczeń.
Niezależnie od tego, czy ma do czynienia z żartami młodocianego przestępcy pomagającego w klasztornej kuchni, czy broni się przed twierdzeniami, że wystąpił w filmie porno pod pseudonimem "Daniel Reed" (tak naprawdę nie wystąpił), czy też jest zaskoczony współczuciem, którego doświadcza w obecności swojego nauczyciela, głos Haubnera jest jednym z tych, których będziesz zmuszony słuchać. Nie tylko dlatego, że jest bardzo zabawny, ale ze względu na jego niezwykły wgląd w ludzką kondycję.