Ocena:

Recenzje książki „Wojna interwencyjna w Angoli” podkreślają istotne kwestie dotyczące nieścisłości faktograficznych i braku zrozumienia społeczno-politycznego kontekstu konfliktu, jednocześnie doceniając szczegółową relację i dostarczone materiały wizualne.
Zalety:Książka opisuje wojnę bardzo szczegółowo i zawiera wiele zdjęć i rysunków sprzętu używanego przez obie strony.
Wady:W całym tekście występują liczne błędy, pominięcia i nieporozumienia, szczególnie w identyfikacji postaci historycznych i wydarzeń. Recenzenci wskazują na rażące nieścisłości w podpisach i narracjach, które świadczą o braku badań lub zrozumienia kontekstu Angoli.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
War of Intervention in Angola: Volume 3 - Angolan and Cuban Air Forces, 1975-1989
Wojna interwencyjna w Angoli, tom 3 obejmuje działania powietrzne podczas II wojny w Angoli - toczonej w latach 1975-1992 - poprzez narrację o powstaniu i historii operacyjnej Angolskich Sił Powietrznych i Sił Obrony Powietrznej (FAPA/DAA), zgodnie ze źródłami angolskimi i kubańskimi.
Większość opisów tego konfliktu - lepiej znanego na Zachodzie jako "Wojna Graniczna" lub "Wojna Busha", jak nazwali ją jej południowoafrykańscy uczestnicy - ma tendencję do uznawania operacji FAPA/DAA za ledwie warte wzmianki. Garstka opublikowanych historii wspomina o dwóch MiG-21 zestrzelonych przez myśliwce przechwytujące Dassault Mirage F. 1 Południowoafrykańskich Sił Powietrznych (SAAF) w 1981 i 1982 roku, a przynajmniej coś o działaniach myśliwców przechwytujących MiG-23 podczas bitew w latach 1987-1988.
Wręcz przeciwnie, historia opowiedziana przez angolskie i kubańskie źródła nie tylko ujawnia zupełnie inny obraz wojny powietrznej nad Angolą w latach osiemdziesiątych: w istocie ujawnia, w jakim stopniu konflikt ten był podyktowany dostępnością - lub brakiem - siły powietrznej i pokazuje, że właśnie ta kwestia dyktowała sposób, w jaki dowódcy kubańskich kontyngentów rozmieszczonych w kraju - czy to jako doradcy, czy jako oddziały bojowe - planowali i prowadzili swoje operacje.
Nic więc dziwnego, że pierwszy kontyngent kubańskich żołnierzy rozmieszczonych w Angoli podczas operacji Carlota pod koniec 1975 r. obejmował sporą grupę pilotów i personelu naziemnego, którzy następnie pomogli zbudować FAPA/DAA praktycznie od zera. Kontynuowali tę pracę przez kolejne 14 lat - czasami we współpracy z doradcami radzieckimi i innymi z krajów Europy Wschodniej - ostatecznie tworząc siły powietrzne, które do 1988 r. utrzymywały to, co południowoafrykański wywiad wojskowy i media opisały później jako "najbardziej zaawansowany system obrony powietrznej w Afryce". Nie tylko system obrony powietrznej, o którym mowa, ale także samoloty służące jako jego przedłużenie, ostatecznie dokonały wyjątkowego wyczynu we współczesnej historii wojskowości: umożliwiły siłom powietrznym wyposażonym w samoloty produkcji radzieckiej i wyszkolonym zgodnie z radziecką doktryną ustanowienie przynajmniej pozorów przewagi powietrznej nad siłami powietrznymi wyposażonymi w samoloty produkcji zachodniej i działającymi zgodnie z zachodnią doktryną.
Opierając się na szeroko zakrojonych badaniach z pomocą angolskich i kubańskich źródeł, "Wojna Interwencyjna w Angoli, tom 3" śledzi rozwój militarny FAPA/DAA w latach 1975-1992, jej możliwości i zamiary. Co więcej, zapewnia unikalną, szczegółową relację z operacji bojowych i doświadczeń.
Tom jest ilustrowany 100 rzadkimi fotografiami, pół tuzinem map i 15 kolorowymi profilami, dzięki czemu stanowi unikalne źródło informacji na ten temat.