Ocena:

Biografia Williama Goldinga autorstwa Johna Careya stanowi dogłębną eksplorację złożonego charakteru i życia pisarza, oferując wgląd w jego literackie osiągnięcia wykraczające poza „Władcę much”. Podczas gdy wielu czytelników chwali szczegółowe badania i wciągające pisanie, niektórzy krytycy zwracają uwagę na nadmierną długość książki i skupienie się na najdrobniejszych szczegółach.
Zalety:Biografia jest dobrze zbadana i napisana, oferując pouczający wgląd w złożoną postać Goldinga i jego twórczość literacką. Wielu czytelników doceni szczegółową eksplorację życia i twórczości Goldinga, a także wyważone przedstawienie przez autora zarówno geniuszu, jak i wad Goldinga. Wrażliwość i wnikliwość Careya zostały docenione przez czytelników, którzy czują się zainspirowani do ponownego sięgnięcia po powieści Goldinga.
Wady:Niektóre recenzje wyrażają rozczarowanie długością książki i twierdzą, że zawiera ona zbyt wiele szczegółów, przez co czasami jest nużąca. Krytycy wspominają również, że niektóre aspekty życia osobistego Goldinga są niedostatecznie zbadane lub brakuje im głębi. Dodatkowo, niektórzy czytelnicy uznali kilka wyraźnych treści za nieodpowiednie.
(na podstawie 20 opinii czytelników)
William Golding's Lord of the Flies
W 1954 roku William Golding miał 43 lata i był nikim. Został zdemobilizowany z marynarki wojennej pod koniec II wojny światowej i wrócił do swojej przedwojennej pracy nauczyciela języka angielskiego w Bishop Wordsworth's School w Salisbury.
Zawsze w trudnej sytuacji, mieszkał w czymś, co nazywał "nędznym mieszkaniem komunalnym" z żoną Ann i dwójką małych dzieci. W 1952 roku ukończył powieść, która miała stać się Władcą much, i wysłał ją do pięciu wydawców i agencji literackiej. Wszyscy ją odrzucili.
Szóstym wydawcą był Faber and Faber, a profesjonalna czytelniczka napisała swoją opinię na maszynopisie: "Time the Future.
Absurdalna i nieciekawa fantazja o wybuchu bomby atomowej w Koloniach. Grupa dzieci ląduje w dżungli niedaleko Nowej Gwinei.
Tandeta i nuda". "Powieść została jednak uratowana przed odrzuceniem przez nowego pracownika Fabera, a kiedy została ostatecznie opublikowana we wrześniu 1954 roku, poeta Stevie Smith powitał ją jako "tę piękną i rozpaczliwą książkę". Na początku lat 60.
komentatorzy kulturalni zauważyli, że Władca much zastępuje Buszującego w zbożu Salingera jako biblia amerykańskiego nastolatka. Jego antywojenny wydźwięk pomógł zapewnić jego głęboki wpływ na młodzież w czasie, gdy zimna wojna stawała się coraz gorętsza. Od tego czasu jego arcydzieło stało się współczesnym klasykiem.
W tym krótkim, przekonującym przewodniku John Carey opowiada nam, jak i dlaczego.