Ocena:
Książka „Collapse at Meuse-Argonne” autorstwa dr Ferrella jest dokładną analizą działań i wyzwań 35 Dywizji podczas kampanii Meuse-Argonne w I wojnie światowej. Jest chwalona za szczegółowe badania, ale krytykowana za brak map, nieadekwatny indeks i kilka błędów rzeczowych.
Zalety:⬤ Dogłębne badania i analiza operacji 35 Dywizji
⬤ uważane za ostateczne opracowanie na ten temat
⬤ cenne dla osób zainteresowanych historią AEF
⬤ przewidywana kontynuacja większego badania kampanii Moza-Argonne.
⬤ Brak map, tylko dwie
⬤ nieadekwatny indeks pomijający krytyczne lokalizacje geograficzne
⬤ kilka drobnych nieścisłości merytorycznych
⬤ niezgrabny styl identyfikacji jednostek wojskowych.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Collapse at Meuse-Argonne: The Failure of the Missouri-Kansas Divisionvolume 1
Podczas I wojny światowej Trzydziesta Piąta Dywizja składała się z jednostek Gwardii Narodowej z Missouri i Kansas. Złożona z tysięcy mężczyzn z tych dwóch stanów, dywizja Missouri-Kansas weszła do wielkiej bitwy pod Moza-Argonne bez doświadczenia bojowego i tylko z niewielką ilością szkoleń, po kilku tygodniach stacjonowania w spokojnym sektorze w Alzacji. Dywizja rozpadła się w ciągu pięciu dni, a Robert Ferrell próbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak się stało.
Trzydziesta piąta dywizja stacjonowała w obozie Doniphan w rezerwacie Fort Sill w Oklahomie i była szkolona głównie do wojny stacjonarnej lub okopowej. W marcu 1918 roku armia niemiecka rozpoczęła serię ofensyw, które niemal odwróciły losy frontu zachodniego. Taktyka polegała na otwartej wojnie, szybkich penetracjach przez ogromne siły, wspierane przez ciężką artylerię i karabiny maszynowe. Amerykańskie Siły Ekspedycyjne (AEF) dowodzone przez gen. Johna J. Pershinga były nieprzygotowane na tę zmianę taktyki. Gdy 26 września 1918 r. Trzydziesta Piąta Dywizja wzięła udział w pierwszym ataku w Moza-Argonne, szybko poległa.
Oprócz braku doświadczenia Trzydziestej Piątej Dywizji, jej problemy były potęgowane przez niezbędne zamieszanie związane z przekształceniem jednostek Gwardii Narodowej w nowoczesny zespół ludzi i maszyn. Chociaż armia amerykańska korzystała z usług obserwatorów w początkowych latach I wojny światowej, ich depesze gromadziły się w biurach War College w Waszyngtonie i niestety nigdy nie zostały przestudiowane.
Trzydziesta Piąta Dywizja była również dowodzona przez niekompetentnego generała majora i niekompetentnego brygadiera artylerii. Rezultatem była klęska w ciągu pięciu dni, z linią dywizji zepchniętą do tyłu i utrzymywaną jedynie przez 110. pułk inżynieryjny liczący dwustu ludzi, wzmocniony przez wycofujących się ludzi, którzy mogli zostać wepchnięci do linii, niektórzy z nich na muszce.
Chociaż trzy dywizje wpadły w tarapaty na początku Meuse-Argonne, porażka Trzydziestej Piątej była najgorsza. Po upadku, przedstawiciel Czerwonego Krzyża w dywizji, Henry J. Allen, został gubernatorem Kansas i zainicjował dochodzenie w obu izbach Kongresu. Sekretarz wojny Newton D. Baker zeznawał, starając się ograniczyć szkody polityczne. Ale szum stopniowo ucichł, a cały smutny epizod przeszedł do ciemnych korytarzy historii.
Skupiając się na pojedynczym wydarzeniu w historii, Upadek pod Moza-Argonne oferuje unikalne spojrzenie na jedną z najbardziej krytycznych bitew I wojny światowej. Historycy, a także zwykli czytelnicy, uznają to nowe spojrzenie na to, co naprawdę stało się z Trzydziestą Piątą Dywizją, za fascynujące.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)