Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 4 głosach.
The Penobscot Man - Life and Death on a Maine River
"Są to dziwne historie, ale wypływają one z ludzkich serc i w nich kryją się sprawy życia. Konstytucja wszechświata tego zabrania. Prawda o nich musi kiedyś wyskoczyć i zostać zapisana na niebie jak błyski zorzy polarnej.
Gdzieś musi być wiadomo, czym byli, gdzie zawiedli, gdzie dokonali swoich podbojów - ich zdrada, ich wierność - ich tchórzostwo, ich odwaga - ich bezwstyd, ich honor - ale przede wszystkim i najdłużej ich lepsze strony".
Te słowa, napisane przez Fannie Hardy Eckstorm, opisują istotę tego, dlaczego pierwotnie pisała o rzecznych kierowcach, których nazwała The Penobscot Man. Eckstorm znała lasy Maine i leśników jako jednostki ze względu na ich charakter i sposób, w jaki żyli. Zdecydowała się udokumentować w szczególności kierowców rzecznych, ponieważ ich sposoby pracy na rzece zmieniały się.
Oprócz dokumentowania tych historii, w 1891 roku udała się w głąb lasu, jako pierwsza kobieta, która towarzyszyła mężczyznom podczas zrywki drewna. Podczas tej podróży nie tylko udokumentowała swoje doświadczenia na potrzeby tej książki, ale była także fotografem.
Wyobraź sobie, jak to było. Bez dróg, by się tam dostać, przepłynęli kajakiem ponad pięćdziesiąt mil. Nieśli swój ekwipunek ponad trzydzieści mil, w tym aparat fotograficzny i szklane płyty, kiedy aparat był wielkości bagażu. Nie była mieszkanką miasta, która wybrała się do lasu na piknik. Fannie Hardy Eckstorm była odkrywczynią Maine z najwyższej półki, a do tego niezłą pisarką.
Kiedy wybrała się do lasu, aby udokumentować zrywkę drewna, był to czas przed piłami łańcuchowymi, zanim nawet drogi powozowe dotarły do zakładów tartacznych, a nawet zanim parowce ciągnęły kłody przez górne jeziora. W jej czasach cała praca była wykonywana ręcznie. Te historie nie są mechanicznym opisem pracy i stosowanych metod. W prawdziwym stylu Eckstorm snuje interesujące i zapadające w pamięć opowieści, aby opowiedzieć historię.
Podczas jej podróży istniało nie tylko niebezpieczeństwo ze strony rzeki i dzikiej przyrody. Kiedy tam była, musiała uważać na kłusownika, który groził, że ją zastrzeli.
Recenzent książki z 1904 roku w The Literary World napisał: "Wydaje nam się, że 'The Penobscot Man' powinien za dwadzieścia pięć lat stać się cennym 'ludzkim dokumentem', ponieważ życie, ludzie i czyny są prawdziwe".
Tommy napisał: "Historie zawarte w tej książce reprezentują ważną część historii Maine i ludzi, którzy ją tworzyli. Eckstorm wiedziała o tym, kiedy pisała i przewidywała, że udokumentowanie tego sposobu życia będzie ważne, zanim zostanie utracone w zapomnieniu. Miała rację i cieszę się, że mogę wydać tę książkę dla miłośników historii i wspaniałych opowieści. Edycja tej książki była najtrudniejszym z moich dotychczasowych projektów związanych z wydaniem klasyki Maine i jestem pewien, że spodobają ci się te historie tak samo, jak mi podobała się ich aktualizacja".
Ta opatrzona przypisami książka zawiera teraz oryginalne teksty autora z Maine, Tommy'ego Carbone'a. Dodano historie o Jacku Mannie i Johnie Rossie, dwóch najsłynniejszych rzecznych rzekach Maine. Do tego wydania Carbone dodał dodatek, który analizuje notatki z dziennika Eckstorm, nigdy wcześniej nie publikowane, które mówią więcej o kłusowniku renegacie, który groził jej śmiercią, i jej ojcu, Manly. Dołączono również ballady drwali z Maine.
Tommy Carbone jest autorem z Maine, który pisze tajemnice i literaturę faktu. W recenzji Journal Tribune Book Corner z Maine stwierdzono: "Carbone jest naturalnym opowiadaczem historii. Jego opisy i dialogi sprawiają, że postacie ożywają. Czytelnik czuje, że poznaje prawdziwych mieszkańców Maine".