Ocena:

Książka „Dorastając na Greenpoincie” autorstwa Tommy'ego Carbone'a przedstawia nostalgiczne i szczere wspomnienia z dzieciństwa spędzonego w polsko-włoskiej dzielnicy Brooklynu w latach 70. ubiegłego wieku. Narracja oddaje istotę dorastania w zwartej społeczności wypełnionej ciepłem, przygodami i niezapomnianymi doświadczeniami, na tle ważnych wydarzeń historycznych w Nowym Jorku. Podczas gdy wielu czytelników uznało ją za wiarygodną i wzruszającą, niektórzy wyrazili rozczarowanie brakiem głębszego rozwoju fabuły i konfliktu.
Zalety:Czytelnicy docenili żywe opowiadanie historii, powiązane anegdoty i nostalgiczny urok, który zapewnia książka. Wielu poczuło silny związek z własnymi doświadczeniami z dzieciństwa i doceniło przywiązanie autora do swojego wychowania. Styl pisania był często opisywany jako opisowy i wciągający, oddający ciepło i humor społeczności.
Wady:Niektórzy recenzenci krytykowali książkę za brak istotnej fabuły lub głębszego rozwoju emocjonalnego, uważając, że może ona spodobać się przede wszystkim osobom o podobnym wychowaniu. Wspomniano również o niewykorzystanych okazjach do poruszenia poważniejszych tematów, przez co niektórzy czytelnicy mieli wrażenie, że narracja jest nieco powierzchowna.
(na podstawie 18 opinii czytelników)
Growing Up Greenpoint: A Kid's Life in 1970s Brooklyn
W książce "Dorastanie na Greenpoincie" Tommy Carbone opisuje, jak to było być dzieckiem w latach 70. i 80.
na Brooklynie. Ten zabawny, a czasem emocjonalny pamiętnik śledzi lata, w których Tommy uczył się nie tylko w klasach St. Stan's, ale także na ulicach Greenpointu.
To właśnie tam, grając w gry uliczne z przyjaciółmi, będąc osaczonym przez bandytów, grając w całowanie się z dziewczynami, spędzając czas z rodziną i nieustannie szukając najlepszych przekąsek w okolicy, Tommy nauczył się wiele o życiu, choć wtedy mógł o tym nie wiedzieć. Zwykła rozmowa po latach o zaciemnieniu w Nowym Jorku w 1977 roku pobudza Tommy'ego do przypomnienia sobie swojej młodości w mieście, które kochał.
Jego opowieści wprowadzą cię w akcję tego, jak to było unikać samochodów podczas meczu piłki nożnej, wybrać się na wycieczkę do innej dzielnicy w poszukiwaniu konkretnego burgera, godzin spędzonych na grze w pinball w sklepie ze słodyczami na rogu i jak wyjątkowe było budowanie tradycji z trzema pokoleniami polskich i włoskich krewnych w ogrodowym miejscu Brooklynu. Żywe opisy jego wybryków, jak to było dorastać w tamtych latach, przeniosą cię do dźwięków i zapachów życia w mieście w tych trudnych latach.
Czytając tę książkę, będziesz rozbawiony, a jednocześnie możesz potrząsnąć głową, zastanawiając się, jak Tommy kiedykolwiek przeżył - Dorastanie na Greenpoincie.