The National Pastime Winter 1985: A Review of Baseball History
The National Pastime oferuje historię baseballu dostępną nigdzie indziej. Każdej jesieni ta publikacja Towarzystwa Badań nad Amerykańskim Baseballem (SABR) odkrywa historię baseballu ze świeżymi i często zaskakującymi spojrzeniami na przeszłych graczy, drużyny i wydarzenia. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez ponad 6700 członków SABR, The National Pastime tworzy dokładny, żywy i zabawny zapis historyczny baseballu. Uwaga od redaktora, Johna Thorna: Kim są ci faceci na okładce? Pierwszy czytelnik, który poprawnie zidentyfikuje wszystkich dwunastu, może pominąć resztę tego wstępu i przejść bezpośrednio do strony 2, gdzie zaczyna się prawdziwa akcja. Reszta z was powinna przebrnąć do końca kolumny (obowiązuje system honorowy), gdzie redaktor w przemyślany sposób udzielił odpowiedzi. Nic tak nie burzy krwi fana baseballu, jak pytanie o Galerię Sław, które w różny sposób jest przedstawiane jako: Jak mogą trzymać Nellie Foxa na zewnątrz? Jak wpuścili George'a Kelly'ego? Czy nie możemy zapomnieć o World Series 1919 i dać Shoeless Joe jego tablicę? Co by było, gdyby Jim Kaat był Jankesem? A co z Reggiem? A Ryan? A Rizzuto? Debata nie ma końca i zbyt często jest tylko partyzancka, ale jest dobra dla baseballu i lepsza dla Hall, którego urzędnicy są zachwyceni, że są ludzie, którzy piszą listy do zmarłych godnych, takich jak Tony Mullane, Vic Wilis i Riggs Stephenson.
Długie listy protestujące przeciwko procedurom głosowania mogą rzucać więcej ciepła niż światła i z pewnością są kłopotliwe w odpowiedzi, ale one również są miechami, które podsycają płomień starego gorącego pieca. Poza tym... uzupełnianie Galerii Sław Coopertown zgodnie z własną wizją to tylko zabawa, tak samo jak dokonywanie "papierowych transakcji" poza sezonem, przewidywanie zwycięzców pucharów lub debatowanie, czy Yankees z 1936 roku pokonają Reds z 1976 roku. Zima to czas na takie mądrości, a w tym, piątym numerze The National Pastime, Bob Carroll daje więcej niż tylko swoje dwa centy. W wirtuozerskim występie jako pisarz i artysta (okładka i dwanaście rysunków na stronach 16-27), Carroll przedstawia zdjęcia i referencje swojego zasłużonego tuzina, a także innowacyjny plan przełamania zatoru w Komitecie Weteranów Baseballu w Galerii Sław. (Zadanie stojące przed tą grupą selekcjonerów z roku na rok staje się coraz trudniejsze, a ich wybór ogranicza się do dwóch osób z coraz większej "puli talentów"). Zima to także czas świątecznych pozdrowień, a nasza tylna okładka zawiera zachwycający rarytas: osobistą kartkę świąteczną Babe Rutha z 1931 roku. Jest to połączenie fotografii i akwareli od redaktora, który przekazuje czytelnikom TNP wiadomość w skrzyżowanych nietoperzach na pierwszym planie.
Następny numer TNP powróci do formatu obrazkowego, który po raz pierwszy pojawił się latem 1984 r.; zaplanowany na wiosnę, będzie hojną celebracją najpiękniej sfotografowanego okresu gry, dni martwej piłki w latach 1901-19. Na rok 1986 zaplanowano również publikację "regularnego" TNP, cenionego Baseball Research Journal oraz debiutanta o nazwie The SABR Review of Books. A więc kim są ci faceci na okładce? Od lewej do prawej, wszyscy giganci: (góra) Dick Allen, Ron Santo, Richie Ashburn, Bill Mazeroski; (środek) Indianin Bob Johnson, Ernie Lombardi, Hal Newhouser, Bobby Doerr; (dół) Bid McPhee, Dickey Pearce, William Hulbert, Bill Dahlen.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)