Ocena:
Książka jest szczerą eksploracją gotowania dla innych, wypełnioną inspirującymi historiami, spostrzeżeniami kulturowymi i humorem. Otrzymała pochwały za wciągające pisanie i głębokie przesłanie, choć spotkała się z krytyką za rzekome przesady w swoich narracjach.
Zalety:⬤ Serdeczne i znaczące opowiadanie historii
⬤ wciągające pisanie z humorem
⬤ bogate spostrzeżenia kulturowe
⬤ sprawia, że czytelnicy czują się zainspirowani do służenia innym
⬤ zawiera osobiste anegdoty i przepisy
⬤ wciągające i często humorystyczne
⬤ świetny towarzysz dla czytelników szukających podróży i kulinarnych doświadczeń.
Niektórzy czytelnicy uważają, że narracje zawierają przesady i nieścisłości, szczególnie w odniesieniu do doświadczeń w kuchniach dla ubogich, co doprowadziło do niezadowolenia i sceptycyzmu co do autentyczności historii.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
The 24-Hour Soup Kitchen: Soul-Stirring Lessons in Gastrophilanthropy
Podczas podróży służbowej do Indii dziennikarz Stephen Henderson po raz pierwszy dowiedział się o kuchniach dla ubogich prowadzonych przez sikhijskie domy modlitwy (lub gurudwary). Po tygodniowym wolontariacie w Gurudwara Bangla Sahib w Delhi - która każdego dnia karmi 20 000 mężczyzn, kobiet i dzieci - Henderson zaciekawił się badaniem globalnej gastrofilantropii, czyli bardzo różnych sposobów, w jakie głodni ludzie otrzymują darmowe posiłki na całym świecie.
Kiedy praca w gazetach i czasopismach wysyłała go do miejsc w Ameryce i za granicą, Henderson dodawał dni do swoich tras, aby poznać lokalne zwyczaje charytatywnego gotowania. Ta intrygująca seria raportów terenowych ujawnia zgiełk, chaos i współczucie w kuchniach w takich miejscach jak Iran, Izrael i Korea Południowa, a także w Austin, Los Angeles i Pittsburghu. Chociaż przepisy, metody kulinarne i klienci mogą się różnić, wszystkie poruszające duszę doświadczenia mają wspólny temat: wspaniałym sposobem na okazanie miłości potrzebującym jest dar jedzenia.
Napisane z wielkim sercem i jeszcze większym apetytem, te rozdziały - smutne i zabawne, a czasem jedno i drugie - mogą zainspirować cię do podjęcia własnych aktów gastrofilantropii. W końcu ktoś, gdzieś, zawsze jest głodny.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)