Ocena:

Książka „The Tao is Silent” autorstwa Raymonda Smullyana zebrała mieszane recenzje. Czytelnicy doceniają jej humor, dowcip i wgląd w taoizm, uznając ją za radosną i wciągającą eksplorację myśli Wschodu. Pojawiają się jednak głosy krytyczne dotyczące braku formalnej argumentacji, sporadycznych niezręcznych sformułowań i błędów typograficznych. Niektórzy czytelnicy uważają ją za chaotyczną lub zbyt intelektualną, podczas gdy innym brakuje głębi w eksploracji filozofii taoistycznej.
Zalety:⬤ Przezabawny i rozrywkowy styl pisania
⬤ Oferuje wnikliwe spojrzenie na taoizm
⬤ Angażuje czytelników paradoksami i humorem
⬤ Czytelny i przystępny dla osób niezaznajomionych z taoizmem
⬤ Zaangażowane osobiste objawienia dotyczące percepcji i rzeczywistości
⬤ Sporadyczne błędy typograficzne i niezręczne sformułowania
⬤ Niektórzy twierdzą, że brakuje jej spójnego argumentu i głębi w filozoficznej eksploracji
⬤ Kilku uznało, że tekst jest chaotyczny lub trudny do naśladowania
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że zbyt mocno stara się być sprytny lub ezoteryczny
(na podstawie 51 opinii czytelników)
The Tao Is Silent
The Tao Is Silent to urzekający i kapryśny przewodnik Raymonda Smullyana po znaczeniu i wartości wschodniej filozofii dla ludzi Zachodu.
„Dla mnie”, pisze Smullyan, ”taoizm oznacza stan wewnętrznego spokoju połączony z intensywną świadomością estetyczną. Ani jedno, ani drugie nie jest wystarczające; czysto pasywny spokój jest trochę nudny, a pełna niepokoju świadomość nie jest zbyt pociągająca”.
To więcej niż książka o chińskiej filozofii. Jest to seria pomysłów inspirowanych taoizmem, które traktują o szerokiej gamie tematów dotyczących życia w ogóle. Smullyan postrzega taoistę jako „kogoś, kto nie tyle szuka czegoś, czego nie ma, ale kto cieszy się tym, co ma”.
Czytelnicy będą oczarowani i zainspirowani tym dowcipnym, wyrafinowanym, ale głęboko religijnym autorem, niezależnie od tego, czy omawia ogrodnictwo, psy, sztukę drzemki, czy komputery, które śnią, że są ludźmi.