
Son of Man: An African Jesus Film
Niezwykły, wielokrotnie nagradzany film Son of Man (2005), wyreżyserowany przez południowoafrykańskiego Marka Dornforda-Maya, przedstawia historię Jezusa we współczesnej, fikcyjnej południowoafrykańskiej Judei. Podczas gdy transmisje informacyjne pokazują polityczne zmagania i kłopoty tego postkolonialnego kraju, momenty realizmu magicznego wskazują również na nadprzyrodzone bitwy między Szatanem a Jezusem.
Judejska walka Jezusa z Szatanem rozpoczyna się od nawiedzającego powtórzenia Mateuszowej "rzezi niewiniątek" i rozwija się w podobnej do Steve'a Biko, pozbawionej przemocy, budującej społeczność służbie, uchwyconej w graffiti i nagraniu wideo, które Judasz bierze, by obciążyć Jezusa. Szatan i moce pozornie triumfują, gdy Jezus "znika", ale wtedy Maryja tworzy społeczność, która rzuca wyzwanie takiej niesprawiedliwości, wystawiając martwe ciało swojego syna na krzyżu na wzgórzu. Film kończy się ujęciami Jezusa wśród aniołów i codziennego życia w Khayelitsha (głównym miejscu kręcenia zdjęć), dając nadzieję na nową ludzkość (Rdz 1, 26).
Eseje zawarte w tej książce umiejscawiają "Syna człowieczego" w afrykańskim kontekście, badając włączenie przez film lokalnych zwyczajów, muzyki, rytuałów i wydarzeń, konstruując imperialny i postkolonialny "świat". Film ma być postrzegany jako wyraz postkolonialnej sprawczości, jako wezwanie do konstruktywnego działania politycznego, jako interpretacja Ewangelii i jako rekonfiguracja tradycji filmowej Jezusa.
Wreszcie, eseje zwracają uwagę na swoje zainteresowane, ideologiczne interpretacje, wykorzystując Syna człowieczego do podnoszenia współczesnych pytań etycznych, hermeneutycznych i teologicznych. Jak sam film zwięźle pyta w imieniu występujących w nim dzieci i ich politycznie aktywnych matek: "Czyj jest ten świat"?