Ocena:

Książka opowiada o doświadczeniach Perry'ego Wallace'a, pierwszego czarnoskórego koszykarza w Southeastern Conference na Vanderbilt University w erze praw obywatelskich. Podkreśla jego zmagania, odporność i szersze implikacje jego podróży, głęboko rezonując ze współczesnymi kwestiami rasy i integracji w Ameryce.
Zalety:Narracja jest dobrze zbadana, zapewniając wciągającą i szczegółową relację z życia Perry'ego Wallace'a oraz historyczny kontekst ruchu na rzecz praw obywatelskich w latach 60-tych. Wiele recenzji chwali głębię wglądu w osobiste poświęcenia i charakter Wallace'a, a także emocjonalne i historyczne znaczenie tej historii. Książka jest również opisywana jako edukacyjna, inspirująca i trudna do odłożenia, co czyni ją doskonałą lekturą dla różnych odbiorców, zwłaszcza tych zainteresowanych sportem, historią i prawami obywatelskimi.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że książka zawiera zbyt wiele szczegółów dotyczących sportu, które umniejszają jej ogólny wpływ. Ponadto kilku recenzentów zauważyło, że redakcja mogłaby być mocniejsza, aby stworzyć bardziej zwięzłą narrację. Pojawiły się obawy dotyczące przedstawienia kolegów z drużyny Wallace'a i braku ich związku z jego zmaganiami, co może nie w pełni uchwycić złożoność kontekstu.
(na podstawie 66 opinii czytelników)
Strong Inside: Perry Wallace and the Collision of Race and Sports in the South
New York Times Best Seller
2015 RFK Book Awards Special Recognition
2015 Lillian Smith Book Award
2015 AAUP Books Committee „Outstanding” Title
Oparta na ponad osiemdziesięciu wywiadach, ta szybka, bogata w szczegóły biografia Perry'ego Wallace'a, pierwszego afroamerykańskiego koszykarza w SEC, kopie głęboko pod powierzchnią, aby ujawnić bardziej skomplikowaną i głęboką historię pionierów sportu, niż oczekujemy od tego gatunku. Niezwykle wnikliwa i szczera introspekcja Perry'ego Wallace'a ujawnia jego wewnętrzne myśli podczas całej jego podróży.
Wallace poszedł do przedszkola w roku, w którym Brown v. Board of Education obalił „oddzielne, ale równe”. Jako 12-latek zakradł się do centrum miasta, by obserwować protesty w lokalach gastronomicznych w Nashville. Tydzień po przemówieniu Martina Luthera Kinga Jr. „I Have a Dream”, Wallace rozpoczął naukę w szkole średniej, a później był świadkiem uchwalenia ustaw o prawach obywatelskich i prawach do głosowania. 16 marca 1966 r. jego drużyna koszykówki Pearl High School wygrała pierwszy zintegrowany turniej stanowy Tennessee - tego samego dnia, w którym całkowicie biali Kentucky Wildcats Adolpha Ruppa przegrali z całkowicie czarnymi Texas Western Miners w kultowym meczu o tytuł NCAA.
Świat wydawał się otwierać w odpowiednim momencie, a kiedy Vanderbilt go zwerbował, Wallace odważnie przyjął zadanie desegregacji SEC. Jego doświadczenia na kampusie i w nieprzyjaznych salach gimnastycznych na Głębokim Południu okazały się nie takie, jak sobie wyobrażał.
Na kampusie spotkał czołowe postacie ówczesnych praw obywatelskich, w tym Stokely Carmichaela, Martina Luthera Kinga Jr, Fannie Lou Hamer i Roberta Kennedy'ego - i poprowadził małą grupę czarnoskórych studentów Vanderbilta na spotkanie z kanclerzem uniwersytetu, aby naciskać na lepsze traktowanie.
Na boisku do koszykówki doświadczył bojkotu Ole Miss i wściekłej nienawiści fanów Mississippi State w Starkville. Po pierwszym roku studiów NCAA wprowadziła „zasadę Lwa Alcindora”, która pozbawiła Wallace'a jego popisowego ruchu - wsadu.
Pomimo tej próby ograniczenia wpływu rosnącej fali czarnych gwiazd, ostatni kosz w karierze Wallace'a na studiach był katartycznym i wyzywającym wsadem, a historia, którą Wallace opowiedział komitetowi ds. stosunków międzyludzkich Vanderbilt, a później The Tennessean, nie była prostą historią triumfującego pioniera, którą wielu ludzi chciało usłyszeć. Tak, przeszedł od słyszenia rasistowskich epitetów, gdy pojawił się w swoim akademiku, do głosowania na najpopularniejszego studenta uniwersytetu, ale ryzykując, że zostanie nazwany „niewdzięcznym”, mówił prawdę o władzy, opisując codzienne zniewagi i nadużycia, które pokonał, oraz to, co Martin Luther King nazwał „bolesną samotnością pioniera”.