Ocena:
Książka zawiera wciągające charakterystyki zespołu SG-1, zwłaszcza Vala, jednocześnie badając intrygujące tematy w uniwersum Stargate. Cierpi jednak na problemy z tempem, brakiem akcji i odsuwaniem głównych bohaterów na bok na rzecz nowych, co rozczarowało niektórych fanów serii.
Zalety:⬤ Wierna charakterystyka członków zespołu SG-1, dobrze oddająca ich osobowości i dynamikę.
⬤ Zabawny i wciągający styl pisania, przypominający odcinek telewizyjny.
⬤ Eksploracja interesujących tematów dotyczących zmian społecznych po Anubisie.
⬤ Dobry humor i inteligentne dialogi, szczególnie w przypadku postaci Vali.
⬤ Aluzje do istniejących odcinków Stargate, które fani doceniają.
⬤ Odsunięcie na bok głównych bohaterów (Jacka, Sama, Teal'ca i Daniela) na rzecz nowych postaci, co prowadzi do poczucia braku równowagi.
⬤ Powolne tempo i brak znaczących scen akcji.
⬤ Niektóre punkty fabularne i interakcje między postaciami wydawały się niedopracowane lub niezgodne z kanonem.
⬤ Segmenty skupiające się na postaci Vali i jej partnera mogą nie spodobać się wszystkim fanom.
⬤ Narracja czasami wydaje się przeciągnięta, ze zbyt dużą ilością dialogów pozbawionych istotnej treści.
(na podstawie 39 opinii czytelników)
STARGATE SG-1 Two Roads
Łupy wojenne.
Goa'uldowie zostali pokonani, a Jaffa są wolni. W próżni władzy, która pozostała, ciemne podbrzusze galaktyki walczy o łupy.
Wśród tych złodziei i łotrów jest Vala Mal Doran, na tropie bajecznego skarbu pozostawionego przez Władcę Systemu Kali.
Ale Vala nie jest jedyną osobą poszukującą skarbu. W Stargate Command dr Daniel Jackson dokonał przerażającego odkrycia - urządzenia zagłady zaprojektowanego w celu eksterminacji Jaffa, którzy ośmielili się przeciwstawić swoim bogom.
Skarb Kali może zapewnić SG-1 środki do rozbrojenia urządzenia, ale tylko wtedy, gdy uda im się je ukraść jednemu z najbardziej bezwzględnych przestępców w galaktyce. Oczywiście jest całkiem możliwe, że Vala Mal Doran dotrze tam pierwsza...
Dwie drogi.
Jack czekał u podstawy rampy, z rękami złożonymi swobodnie na piersi, gdy SG-9 wróciła. Przez radio poinformowali go o swoich odkryciach, a jego oczy skupiły się na Danielu, gdy Gwiezdne Wrota się rozłączyły. Jack uniósł brwi na pułkownika Getty'ego. "Myślałem, że mówiłem ci, żebyś nie pozwalał mu niczego dotykać.
"Przepraszam, sir. Odwróciłem się na minutę, a tu nagle koniec świata.
"Nie będę cię zbyt surowo osądzał. Sam byłem tego ofiarą".
"Dziękuję panu.
Jack spojrzał na Daniela. "Pierwsza misja po pokonaniu Goa'uldów.
"Zdaję sobie sprawę.
"Przyjemna, spokojna świątynia do zbadania, nie ma się czym ekscytować poza kilkoma zakurzonymi rzeźbami".
"Wiem.".
Jack uderzył grzbietem dłoni w klatkę piersiową Daniela.
"Pierwszy raz od tygodni opuszczasz swoje biuro i idziesz znaleźć broń zagłady.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)