Ocena:
Książka jest powszechnie chwalonym zakończeniem serii Stargate Atlantis Legacy, obejmującym rozwój postaci i akcję, jednocześnie odnosząc się do nierozwiązanych punktów fabularnych z serialu telewizyjnego. Czytelnicy doceniają płynne pisanie przez trzech autorów i wierne przedstawienie ukochanych postaci. Jednak niektórzy wyrażają rozczarowanie wyborami postaci i nierozwiązanymi relacjami, pozostawiając ich pragnących więcej.
Zalety:⬤ Płynna współpraca między autorami tworząca przekonującą narrację.
⬤ Bogaty rozwój postaci i wierne odwzorowanie oryginalnych bohaterów serialu.
⬤ Wciągająca akcja i fabuła, zapewniająca poczucie zamknięcia serii.
⬤ Możliwość wprowadzenia nowych postaci i znaczących łuków.
⬤ Ogólna przyjemność dla fanów serii Stargate.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważają, że rozwój niektórych postaci był niespójny lub rozczarowujący.
⬤ Przypadki nieciągłości narracji i pośpiechu, szczególnie podczas zmian scen.
⬤ Silna obecność postaci z SG-1 może odciągać uwagę niektórych fanów od fabuły Atlantydy.
⬤ Wielu czytelników uważa, że seria kończy się bez rozwiązania, a potencjał na dalsze przygody pozostaje nierozwiązany.
(na podstawie 115 opinii czytelników)
STARGATE ATLANTIS Inheritors (Legacy book 6)
Koniec gry
Linie bitwy zostały wytyczone. Królowa Śmierć zbiera swoją flotę. Ale kto się jej przeciwstawi?
Podczas gdy konflikty i zdrada grożą zniszczeniem kruchych sojuszy Atlantydy z Wraith Przewodnika i Genii, jedyna nadzieja ludzkości na przetrwanie spoczywa na losie starożytnego urządzenia - broni zbyt strasznej, by jej użyć, ale zbyt potężnej, by ją odrzucić. Broni zdolnej do eksterminacji wszystkich Wraith w galaktyce, a wraz z nimi każdego człowieka noszącego DNA Wraith...
Gdy flota Królowej Śmierci szybko się zbliża, pułkownik Sheppard i jego zespół muszą dokonać ostatecznego wyboru. W szóstej i ostatniej części serii STARGATE ATLANTIS Legacy, przyszłość Atlantydy zostanie rozstrzygnięta - a więcej niż jeden członek jej załogi zostanie wezwany do poświęcenia wszystkiego w walce o jej przetrwanie...
The Inheritors
"Więc załatwmy to", powiedział John.
"Cóż, będę potrzebował urządzenia, zanim będę mógł je zniszczyć - powiedział Sam. "Jeśli pójdziesz po nie tam, gdzie je ukryłeś...".
"Równie dobrze możesz iść ze mną - powiedział John, po chwili wahania, która nie była do końca racjonalna. "Wolałbym nie zajmować się dziwnym urządzeniem Pradawnych, którego nie rozumiemy, dłużej niż muszę. Nie masz genu ATA, więc jest mniej prawdopodobne, że przez przypadek zniszczysz wszystkich Wraithów w galaktyce".
Sam podążył za nim przez komorę transportową i kilka zestawów schodów na wybiegi, gdzie zwykle biegał z Rononem. Nad nimi w cieniu rozciągała się splątana siatka rozpórek i podpór dachowych.
"To tam - powiedział John. Wdrapał się na poręcz pomostu, a następnie podciągnął się po dżungli rozpór i słupów, aż dotarł do półki, na której ukrył broń między zapasowym paralizatorem Wraitha a pudełkiem z C4.
Zarówno paralizator, jak i C4 wciąż tam były, bezpiecznie przyklejone taśmą do półki. Pajęczyna taśmy została starannie przecięta nożem.
"Cholera".
"Co? - zawołał Sam z pomostu poniżej.
"Broń zniknęła - powiedział John. "Ktoś dotarł tu pierwszy.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)