Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 40 głosach.
Trigonometric Delights
Trygonometria zawsze była niedocenianą gałęzią matematyki. Ma reputację suchego i trudnego przedmiotu, gloryfikowanej formy geometrii skomplikowanej przez żmudne obliczenia. W tej książce Eli Maor wykorzystuje swój niezwykły talent przewodnika po świecie liczb, aby obalić ten pogląd. Odrzucając zwykłe jałowe opisy sinusa, cosinusa i ich trygonometrycznych krewnych, ożywia temat w fascynującej mieszance historii, biografii i matematyki. Przedstawia zarówno przegląd głównych elementów trygonometrii, jak i unikalny opis jej istotnego wkładu w naukę i rozwój społeczny. Tkana razem w gobelinie zabawnych historii, naukowych ciekawostek i edukacyjnych spostrzeżeń, książka bardziej niż zasługuje na tytuł Trigonometric Delights.
?
Maor, którego poprzednie książki objaśniły pojęcie nieskończoności i niezwykłej liczby "e", zaczyna od zbadania "prototrygonometrii" egipskich budowniczych piramid. Pokazuje, jak greccy astronomowie opracowali pierwszą prawdziwą trygonometrię. Śledzi powolne wyłanianie się nowoczesnej, analitycznej trygonometrii, opowiadając o jej barwnych początkach w renesansowej Europie w poszukiwaniu dokładniejszej artylerii, bardziej precyzyjnych zegarów i przyjemniejszych instrumentów muzycznych. Po drodze widzimy trygonometrię w pracy, na przykład w zmaganiach słynnego twórcy map Gerardusa Mercatora z przedstawieniem zakrzywionej Ziemi na płaskiej kartce papieru; widzimy, jak M. C. Escher wykorzystywał geometryczne postępy w swojej sztuce; i dowiadujemy się, jak zabawkowy Spirograph wykorzystuje epicykle i hipocykle.
Maor szkicuje również życie niektórych intrygujących postaci, które ukształtowały cztery tysiące lat historii trygonometrii. Poznajemy na przykład renesansowego uczonego Regiomontanusa, o którym krążą plotki, że został otruty za obrazę kolegi, oraz Marię Agnesi, XVIII-wieczną włoską geniuszkę, która porzuciła matematykę, by pracować z biednymi - ale nie przed zbadaniem specjalnej krzywej, która z powodu błędnego tłumaczenia nosi niefortunną nazwę "czarownicy Agnesi". Książka jest bogato ilustrowana, w tym rzadkimi rycinami z własnej kolekcji autora. Rozkosze trygonometryczne na zawsze zmienią nasze spojrzenie na niegdyś przerażający temat.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)