Ocena:

Książka „Rogue's Paradise” kończy trylogię „Covenant of Thorns” z satysfakcjonującym rozwiązaniem, które wiąże różne wątki fabularne. Czytelnicy docenili silny rozwój postaci, zwłaszcza bohaterki, Gwynn, która ewoluuje przez całą serię. Pisarstwo jest znane z żywych obrazów i szczegółów, a także wciągającego romansu i akcji. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uznali książkę za przyjemną i zabawną, inni uważali, że cała seria była po prostu dobra ze względu na różnice w oczekiwaniach i tempie.
Zalety:⬤ Silny rozwój postaci, szczególnie bohaterki, która jest przedstawiona jako niezależna i silna.
⬤ Żywe i szczegółowe opisy, które poprawiają wrażenia z czytania.
⬤ Wciągająca fabuła z dobrą mieszanką romansu i akcji.
⬤ Zakończenie satysfakcjonująco rozwiązuje trwające wątki fabularne.
⬤ Humor i zabawne interakcje między postaciami.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że seria jako całość była po prostu dobra i nie spełniła ich oczekiwań.
⬤ Niektórzy uznali, że pewne zawiłości w relacjach między postaciami były początkowo mylące.
⬤ Tempo akcji w pierwszej książce było dla niektórych powodem do frustracji, ale ostateczne rozwiązanie zostało docenione.
(na podstawie 23 opinii czytelników)
Faerie, kraina krwi, magii i zdrady...
W końcu władca fae, Rogue, wygrał wszystko. Ma mnie w swoim domu, w swoim łóżku, a ja jestem w nim rozpaczliwie zakochana, pomimo moich najlepszych starań i lepszego osądu.
Czy wspominałam, że jestem w ciąży?
Gdy nasze dziecko rośnie we mnie, to, które zobowiązałam się mu dać, wciąż nie mam pojęcia, co stanie się po porodzie. Chociaż Rogue jest uważny w każdy sposób, jakiego kobieta może sobie życzyć, przynosząc mi deliryczną przyjemność i prezenty przekraczające cenę, nadal nie chce - lub nie może - powiedzieć mi, w jaką grę gra. Ani co sadystyczna królowa Tytania ma wspólnego z naszymi umowami.
Najbardziej boję się tego, że jeśli nas zdradzi, nigdy nie będę w stanie mu wybaczyć. Mimo że nie mogę przestać go kochać.
Gdy wojna zagraża wszystkiemu, co zbudowaliśmy, gdy moje ciało puchnie od zaczarowanej ciąży, z każdym dniem nabieram pewności, że prawdziwy wróg czai się za murami naszego zamku. I że mężczyzna, któremu ślubowałam dozgonne oddanie, może być ostatnią osobą, której mogę zaufać...