Ocena:

Książka zawiera szczerą dyskusję na temat tego, kiedy warto zatrudnić prawnika, a kiedy nie, odnosząc się do wyzwań amerykańskiego systemu prawnego i oferując realistyczne zalecenia dotyczące jego poprawy. Podkreśla wysokie koszty i złożoność usług prawnych, a także rosnącą liczbę niereprezentowanych stron w sądach. Autorzy proponują różne reformy mające na celu zwiększenie dostępności wymiaru sprawiedliwości.
Zalety:Wnikliwa analiza wyzwań w amerykańskim systemie prawnym i wysokich kosztów zatrudniania prawników.
Wady:Praktyczne zalecenia dotyczące poprawy dostępu do wymiaru sprawiedliwości bez konieczności zwiększania liczby prawników.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Rebooting Justice: More Technology, Fewer Lawyers, and the Future of Law
Ameryka to naród oparty na sprawiedliwości i rządach prawa. Nasze prawo jest jednak zbyt skomplikowane, a porady prawne zbyt drogie, by ubodzy, a nawet pochodzący z klasy średniej Amerykanie mogli uzyskać pomoc i dochodzić swoich praw.
Oskarżeni w sprawach karnych, którym grozi więzienie, mogą otrzymać wyznaczonego prawnika, który żongluje setkami spraw i natychmiast nakłania ich do przyznania się do winy. W jeszcze gorszej sytuacji znajdują się zazwyczaj osoby prowadzące sprawy cywilne, które nie otrzymują żadnej pomocy w poruszaniu się w gąszczu technicznych procedur i przepisów. To samo dotyczy osób poszukujących porad prawnych, takich jak planowanie testamentu lub negocjowanie umowy o pracę.
Rebooting Justice stanowi nowatorską odpowiedź na długotrwałe problemy. Odpowiedzią jest wykorzystanie technologii i innowacji proceduralnych w celu uproszczenia i zmiany samego procesu.
W sądach cywilnych i karnych, gdzie zwykli Amerykanie pojawiają się najczęściej, powinniśmy usprawnić złożone procedury i założyć, że strony nie będą miały prawnika, a nie odwrotnie. Potrzebujemy tańszego, prostszego i szybszego systemu wymiaru sprawiedliwości, aby kontrolować koszty.
Nie możemy rozwiązać węzła gordyjskiego, dodając kolejne nitki liny, musimy go przeciąć, aby go uprościć.