Ocena:

Książka jest bardzo chwalona za emocjonalną narrację i wnikliwy etnograficzny portret miejskiego życia, szczególnie w odniesieniu do gangów i zmarginalizowanych społeczności. Wielu czytelników uznało ją za otwierającą oczy i transformującą, polecając ją jako niezbędną lekturę dla każdego zainteresowanego kwestiami społecznymi i antropologią.
Zalety:⬤ Poruszający i głęboki tekst
⬤ pouczający i otwierający oczy
⬤ oddający głos bezgłośnym
⬤ dobrze napisany i przystępny
⬤ mający zastosowanie w różnych dziedzinach, takich jak antropologia i studia miejskie
⬤ polecany zarówno do lektury akademickiej, jak i osobistej.
Niektórzy czytelnicy zauważyli luki w teorii i narracji; może to przede wszystkim rezonować z konkretnymi odbiorcami (np. zainteresowanymi socjologią miejską).
(na podstawie 18 opinii czytelników)
Renegade Dreams: Living Through Injury in Gangland Chicago
Każdego ranka mieszkańcy Chicago budzą się z tymi samymi nagłówkami, które brzmią jak makabryczna partytura: "13 zastrzelonych, 4 zabitych w ciągu nocy w całym mieście" i prawie każdego ranka pojawia się to samo pytanie: co z pozostałymi dziewięcioma ofiarami? Podobnie jak w przypadku wojny, większość naszej uwagi na temat przemocy w śródmieściu skupia się na liczbie ofiar śmiertelnych, ale w rzeczywistości znacznie więcej ofiar dożywa kolejnego dnia i musi radzić sobie z obrażeniami - zarówno fizycznymi, jak i psychicznymi - przez resztę życia. Renegade Dreams to ich historia.
Spacerując ulicami jednej z najbardziej brutalnych dzielnic Chicago - gdzie lokalny gang działa od ponad pięćdziesięciu lat - Laurence Ralph rozmawia z ludźmi, których życie zostało nieodwracalnie zniszczone, starając się zrozumieć, jak sobie radzą i jak można im lepiej pomóc. Zagłębiając się w dzielnicę West Side, którą większość mieszkańców Chicago zna tylko z doniesień prasowych - miejsce, w którym dzieci zostały zastrzelone tylko za przejście przez niewłaściwą ulicę - Ralph odkrywa kruchą ludzkość, która walczy o przetrwanie, o rozwój, wbrew wszelkim przeciwnościom. Rozmawia z matkami, babciami i pastorami, z aktywistami i przywódcami gangów, z okaleczonymi i pełnymi nadziei, z aspirującymi raperami, sportowcami i tymi, którzy po prostu chcą bezpiecznie dotrzeć do szkoły lub stałej pracy.
Gangland Chicago, jak pokazuje, jest tak skomplikowany jak zawsze. To nie tylko strefa wojny, ale społeczność, miejsce, w którym marzenia ludzi są wyświetlane na tle bezrobocia, zniszczonych mieszkań, więzień, uzależnień i chorób, wielu cech charakterystycznych miejskiej biedy, które twardnieją jak wiele blizn w ich życiu.
Opowiadając ich historie, zmaga się z tym, co to znaczy być outsiderem w takim miejscu, czy jego próba zrozumienia, pomocy, nie może w rzeczywistości wyrządzić własnych szkód. Ostatecznie pokazuje, że liczne rany, które noszą w sobie ci ludzie - jak marzenia - są kluczową formą odporności i że wszyscy powinniśmy myśleć o getcie inaczej, nie jako o opuszczonej wyspie nieokiełznanej przemocy i jej bezbronnych ofiar, ale jako o dzielnicy pełnej domów, jako części większego społeczeństwa, w którym wszyscy żyjemy, razem, między sobą.