Ocena:
Książka otrzymała mieszane recenzje, z których wiele chwaliło wciągającą narrację i kulinarne spostrzeżenia, podczas gdy niektórzy krytykowali kwestie edycji i opakowania. Ogólnie rzecz biorąc, książka skutecznie łączy jedzenie, podróże i humor, choć nie bez pewnych wad.
Zalety:Wciągający styl pisania, humorystyczne i zachwycające opowiadanie historii, informacje o brytyjskich tradycjach śniadaniowych, zawiera przepisy, zabawną narrację z podróży, wielu czytelników uznało ją za przyjemną i inspirującą do kulinarnych poszukiwań.
Wady:Niektóre egzemplarze dotarły uszkodzone, kilku recenzentów wspomniało o słabej edycji z błędami, jeden uważał, że jest ona chaotyczna w porównaniu do wcześniejszych prac, a kilku uznało ją za przeciętną pomimo interesującej treści.
(na podstawie 37 opinii czytelników)
Red Sauce Brown Sauce: A British Breakfast Odyssey
Urocza i radosna kontynuacja książki "naczelnej degustatorki narodu", Felicity Cloake.
Jeśli jest jedna rzecz, która naprawdę jednoczy Wielką Brytanię, od Aberdeen po Aberystwyth, od St Ives po St Pancras, to jest to obsesja na punkcie śniadania.
Wszyscy mamy swoje zdanie na temat zalet brązowego sosu w porównaniu z ketchupem na porannym bekonowym sarnie. W tej niecierpliwie oczekiwanej kontynuacji One More Croissant for the Road, ulubiona degustatorka narodu Felicity Cloake wyrusza na wycieczkę rowerową o kondymentalnych proporcjach, aby zbadać i uczcić legendarne Great British Breakfast. Przemierzając Wielką Brytanię wzdłuż i wszerz, aby raz na zawsze ustalić, co składa się na idealny fry-up, ocenia je według kryteriów, od chrupkości bekonu po to, jak długo pozwalają jej pedałować. Ale kobieta nie może żyć samym All Day Breakfast, więc oprócz przepisów na omlet Savoy's Arnold Bennett i właściwą szkocką owsiankę, poświęca swoją uwagę regionalnym specjalnościom, które napotyka po drodze, od śniadania desi w Birmingham po ciasto Greggs Geordie stottie. To swobodna gastronomiczna wycieczka, jakiej jeszcze nie było.
Zjedzone z taką samą przyjemnością w The Wolseley na Piccadilly, jak i w Glasgow's University Cafe, Wielka Brytania nie kocha niczego bardziej niż dobrego śniadania. Jedyne pytanie brzmi: co ty jesz na śniadanie?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)