Ocena:

Książka jest głęboko inspirującym i pouczającym pamiętnikiem dr Gopi Tejwani, opisującym jego podróż do zdrowia po udarze krwotocznym. Oferuje nadzieję i spostrzeżenia nie tylko osobom, które przeżyły udar, ale także ich rodzinom i przyjaciołom. Styl pisania jest wciągający i przystępny, pełen osobistych historii, motywujących wiadomości i praktycznych porad. Wielu czytelników uznało tę książkę za transformującą i podnoszącą na duchu, podkreślającą tematy odporności, determinacji i pozytywnego nastawienia.
Zalety:Książka jest dobrze napisana, pouczająca i inspirująca, oferując cenny wgląd w proces powrotu do zdrowia po udarze. Zapewnia osobistą, relatywną narrację, która rezonuje zarówno z osobami, które przeżyły udar, jak i ich opiekunami. Czytelnicy doceniają pozytywne nastawienie autora, jego szczerą dyskusję na temat zmagań i praktyczne porady. Duża czcionka i konwersacyjny styl ułatwiają czytanie.
Wady:Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że skupienie się na osobistych doświadczeniach może nie współgrać ze wszystkimi, szczególnie tymi, którzy nie mają bezpośredniego związku z powrotem do zdrowia po udarze. Może brakować szerokiego kontekstu medycznego poza osobistymi anegdotami autora, a niektórzy czytelnicy mogą poszukiwać bardziej szczegółowych informacji klinicznych.
(na podstawie 18 opinii czytelników)
I Survived 12+ Years After a Stroke and You Can Too: Stroke Recovery Through Rehabilitation
Powody napisania tej książki są wielorakie. Dla wszystkich ofiar udaru mózgu, które pytają „dlaczego ja? „ chcę tylko powiedzieć, że nie jesteście sami. Jeśli jest jedna rzecz, którą chcę osiągnąć poprzez tę książkę, to przekazanie wiadomości, że nawet jeśli udar może być wyniszczający, to nie jest to koniec życia.
Nie zadawaj sobie pytania: Czy zasłużyłem na udar? To bezowocne pytanie. Trzeba się zahartować. Być optymistą. I dać z siebie wszystko. Pamiętaj, że są ludzie, którzy mają gorzej niż ty, więc bądź wdzięczny za to, co masz. Kiedy miałem udar, myślałem, że to koniec mojego życia. Ledwo mogłem stać prosto i potrzebowałem pomocy trzech osób, aby pomóc mi przejść dwadzieścia stóp. Byłem karmiony przez rurkę z brzucha do żołądka. Ale nie poddałem się. Dzięki wsparciu mojej wspaniałej rodziny i przyjaciół ciężko pracowałem, uczęszczałem na terapię i byłem optymistą.
Jeśli uda mi się zainspirować choć jedną osobę, by nie traciła nadziei i podwoiła swoje wysiłki, osiągnę swój cel. Mam nadzieję, że ta książka będzie cennym narzędziem dla milionów pacjentów po udarze mózgu, ich rodzin i przyjaciół, i przywróci im radość życia.