Ocena:
Książka przedstawia prowokującą do myślenia i opartą na danych analizę ewolucji społecznej w warunkach zmieniającej się demografii. Chociaż otrzymała pozytywne opinie za interesujące spostrzeżenia i dobrze skonstruowane argumenty, została skrytykowana za trudność w czytaniu i brak jasności w niektórych obszarach, szczególnie w przypadku wykresów i wykresów.
Zalety:⬤ Wciągająca i prowokująca do myślenia treść
⬤ dobrze napisana i pouczająca
⬤ oświetla złożone kwestie społeczne i ewolucję za pomocą podejścia opartego na danych
⬤ gorąco polecana przez kilku czytelników ze względu na unikalne perspektywy.
⬤ Nie jest to łatwa ani wesoła lektura
⬤ niektóre części są zbyt złożone lub skomplikowane, szczególnie w odniesieniu do danych naukowych
⬤ problemy z przejrzystością wykresów i grafów
⬤ mieszane opinie na temat przejrzystości pisania i interpunkcji
⬤ niektórzy czytelnicy mogą uznać ją za zbyt akademicką lub gęstą.
(na podstawie 5 opinii czytelników)
The Past Is a Future Country: The Coming Conservative Demographic Revolution
Od lat sześćdziesiątych Zachód przesuwa się coraz bardziej na lewo. "Równość" i "uczucia" są kluczowe dla Nowej Religii, która odrzuca wszystkie tradycyjne wartości. Jednak pod instytucjonalnie dominującą "lewicą" dusi się rosnąca i niespokojna "prawica". Jak doszło do tego rozłamu? Co przyniesie przyszłość?
W książce The Past is a Future Country autorzy sięgają do czasów rewolucji przemysłowej. Darwinowska selekcja znacznie osłabła, co oznacza, że po raz pierwszy w historii samolubni, chorzy i głupi mogli przetrwać i rozmnażać się, podważając naszą religijną, zorientowaną na grupę kulturę. Obecnie Zachód jest nękany przez epidemię narcyzów, rywalizujących o zasygnalizowanie swojej indywidualności i moralnej wyższości. Ale ich "walka o równość" jest tak naprawdę walką o autopromocję. Odzwierciedlając ten szalejący indywidualizm, ludzie Zachodu coraz częściej nie mają dzieci, z wyjątkiem tych, którzy są genetycznie odporni na ten atak - zagorzale konserwatywnych i religijnych: ostatecznych spadkobierców ziemi.
Ale w danych demograficznych, które przeanalizowali autorzy, szykuje się mroczna burza. Mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem populacji wyjątkowo nieinteligentnych i aspołecznych ludzi, których systemy opieki społecznej nie są w stanie dłużej utrzymać. Świat rozwinięty przeminie, a globalna populacja, która od niego zależy, załamie się w wyniku największej zapaści maltuzjańskiej wszechczasów. Jednak nie wszystko jest stracone. Autorzy pokazują, jak oporna klasa inteligentnych, religijnych konserwatystów połączy siły, aby zachować enklawy cywilizacji, które mogą przetrwać większość nadchodzącej apokalipsy, i z jej popiołów odbudować nowy świat: Neobizancjum.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)