Ocena:
Książka stanowi fascynujący i szczery opis doświadczeń jednej kobiety w angielskim klasztorze i jej zmagań z przystosowaniem się do życia po jego opuszczeniu. To psychologiczna eksploracja zaangażowania, poczucia winy i złożoności osobistych wyborów.
Zalety:Wciągająca i fascynująca narracja, głębokie spostrzeżenia psychologiczne, powiązane tematy dotyczące zaangażowania i wyborów życiowych oraz brutalnie szczera charakterystyka. Kontekst historyczny wzbogaca to doświadczenie.
Wady:Brytyjski dialekt z początku XX wieku może stanowić wyzwanie dla niektórych czytelników, potencjalnie utrudniając czasami śledzenie tekstu.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
I Leap Over the Wall - Contrasts and Impressions After Twenty-Eight Years in a Convent
Nie jestem pierwszym członkiem mojej rodziny, który przeskoczył przez mur. Prawie czterysta lat temu mój przodek, Thomas Baldwin z Diddlebury, przeskoczył na wolność zza murów Tower of London, gdzie został uwięziony za udział w spisku mającym na celu ucieczkę Marii Królowej Szkotów. Jego imię, wraz z inskrypcją i datą "lipiec 1585", wciąż można zobaczyć w miejscu, w którym wyrył je na ścianie swojej celi w Beauchamp Tower. Później dodał motto do swojego herbu, Per Deum meum transilio murum - "Z pomocą mojego Boga przeskakuję przez mur". Od tamtej pory jest to rodzinne motto Baldwinów.
Ale mur, który przeskoczyłem, był przeszkodą duchową, a nie materialną. W 1914 roku mój kuzyn, William Sparrow, który nie pochwalał mojego wstąpienia do klasztoru, napisał do mnie: " Znając cię tak jak ja, mogę bezpiecznie przewidzieć, że będzie z tobą tak jak z inną sprawiedliwą i głupią kobietą, której nieroztropność spowodowała, że długo marniała za murami więzienia. Twój koniec będzie twoim początkiem. Polecam te słowa, wraz z mottem rodzinnym, do medytacji. Razem wzięte mogą sugerować kierunek działań w nadchodzących latach". Na kolejnych stronach starałem się opisać, co się stało, gdy spełniła się dość dwuznaczna przepowiednia mojego kuzyna. W tych okolicznościach jest to pochopne i nierozsądne przedsięwzięcie, ponieważ tak naprawdę nie wiem nic o niczym, z wyjątkiem być może tego, co dzieje się za "wysokimi murami klasztoru". Moim jedynym usprawiedliwieniem jest to, że tak wielu i tak różnych ludzi namawiało mnie do podjęcia tej próby. Niektórzy z nich mówili mi: "Ze względu na twoje przeszłe środowisko, twój kąt jest niezwykły. To powinno zainteresować ludzi. Powinieneś o tym napisać". Inni po prostu bombardowali mnie pytaniami. To głównie z ich powodu rozpocząłem pracę nad tą książką. Niektóre z uwag skierowanych do mnie ujawniły tak fantastycznie błędne wyobrażenia o zakonnicach i klasztorach, że zacząłem czuć, że należy coś zrobić, aby przedstawić ideał monastyczny w prawdziwszej perspektywie dla tych, którzy wiedzą o nim niewiele lub nic.
Starałem się więc napisać dokładnie i uczciwie o życiu w ściśle zamkniętym klasztorze, tak jak sam go doświadczyłem. Aby to zrobić, konieczne było opisanie nie tylko wspaniałego i wzniosłego duchowego ideału, który inspiruje to życie, ale także pewnych jego aspektów, które z różnych powodów mogą pozostawiać wiele do życzenia. Nie czuję, że oddałem sprawiedliwość mojemu tematowi. Jeśli jednak te strony pomogą wyprostować choćby kilka dziwnie skrzywionych pojęć, które tak wielu ludzi wciąż zachowuje na temat klasztorów, będę usatysfakcjonowany.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)