Ocena:
Recenzje książki podkreślają polaryzującą reakcję na fabułę zawierającą romans tabu między profesorem a jego studentem. Wielu czytelnikom podobała się natychmiastowa miłość i chemia między bohaterami, zauważając, że była to szybka i zabawna lektura. Niektórzy jednak wyrażali niezadowolenie, krytykując powtarzalność w dialogach i podobieństwo do innych dzieł. Ogólnie rzecz biorąc, czytelnicy uznali książkę za seksowną i wciągającą, jednocześnie dostrzegając pewne wady.
Zalety:⬤ Wciągająca i gorąca chemia między bohaterami.
⬤ Szybka i łatwa lektura, idealna dla fanów natychmiastowej miłości i zakazanych romansów.
⬤ Mocny rozwój postaci z sympatycznym bohaterem.
⬤ Ogólnie dobrze napisany z satysfakcjonującym wątkiem romantycznym.
⬤ Ograniczone niepotrzebne dramaty, prowadzące do szybkiego rozwiązania.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali ją za powtarzalną i nudną, co prowadziło do pomijania stron.
⬤ Pojęcie zaborczości może nie spodobać się każdemu.
⬤ Niektóre wątki i dialogi wydawały się zbyt podobne do tych z innych książek.
⬤ Wewnętrzne dialogi mogą być nadmierne i odciągać uwagę od historii.
⬤ Mieszane opinie na temat tego, czy książkę można przeczytać ponownie.
(na podstawie 80 opinii czytelników)
Professor
Rzeczy, które o niej wiedziałem, sposób, w jaki ją obserwowałem. Wszystko po to, by ją chronić, wszystko po to, by ją poznać.
Lubiła herbatę z mlekiem i cukrem, bardzo słodką, tak jak wiedziałem, że słodkie byłyby jej usta, gdybym ją pocałował. Desperacko jej pragnąłem. Kiedy się koncentrowała, żuła ołówek, a jej mały język wysuwał się i przesuwał wzdłuż dolnej wargi.
Byłem jej głodny.
Kiedy była zdenerwowana, bawiła się końcówkami włosów, jej palce były delikatne, długie, jakby grała na pianinie, a paznokcie pomalowane na różowo. Myślałem o rzeczach, które robiła tymi małymi dłońmi.
Przygryzała dolną wargę, kiedy się martwiła, a jej proste, białe zęby zagłębiały się w czerwonym miąższu, jak w jabłku, którego pęknięcie pochłania. Nie zaprzeczałem, że jej pragnę. Nawet nie próbowałem tego ukrywać.
Niewinna. Taka właśnie była. Śledziłem ją, znałem każde jej upodobanie i niechęć...
miałem obsesję na jej punkcie. Pragnąłem jej jak nigdy w życiu.
Wmawiałem sobie, że obserwowanie jej, podążanie za nią miało zapewnić jej bezpieczeństwo. Żeby była moja. Byłem jej profesorem.
Ona była moją uczennicą.
To było złe, że potrzebowałem jej tak, jak potrzebowałem. Ale ona mnie pochłaniała, jakbym łapał oddech, a ona była tlenem. Byłem samolubnym draniem i kiedy chodziło o Grace, chciałem mieć ją tylko dla siebie.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)