Ocena:
Książka oferuje przejmujący zbiór listów dotyczących wpływu praktyk bankowych i deregulacji na przeciętnego Amerykanina, podkreślając zmagania osób dotkniętych kryzysem finansowym. Rzuca światło na to, w jaki sposób decyzje polityczne przyczyniły się do trwających trudności gospodarczych dla zwykłych ludzi.
Zalety:Książka podnosi świadomość na temat cierpienia spowodowanego deregulacją finansową i działaniami bankierów. Zawiera prawdziwe listy od osób dotkniętych przez system bankowy, zapewniając osobisty wgląd w ich zmagania z zadłużeniem i utratą mieszkań. Czytelnicy doceniają jego znaczenie i emocjonalny oddźwięk, szczególnie ci zaznajomieni z sektorem finansowym.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że opinia publiczna pozostaje nieświadoma kwestii omawianych w książce. Istnieją obawy dotyczące aktualnych warunków gospodarczych, ponieważ gniew i niezadowolenie wydają się utrzymywać wiele lat po opisanych wydarzeniach. Książka może pozostawić niektórych czytelników pragnących praktycznych rozwiązań lub nadziei poza narracjami o cierpieniu.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
The Trouble Is the Banks: Letters to Wall Street
Jak można było zobaczyć w New York Times Week in Review, Harper's Magazine i omówione w NPR Marketplace.
The Trouble is the Banks zbiera 150 listów, które Amerykanie (i jeden Kanadyjczyk) napisali bezpośrednio do kierownictwa i dyrektorów pięciu dużych banków jesienią 2011 roku, w czasie, gdy w obozach Occupy Wall Street w całych Stanach Zjednoczonych pojawiały się protesty. Autorzy ci przemawiają jako obywatele do obywateli, tworząc bezprecedensowy portret doświadczeń zwykłych Amerykanów związanych z kryzysem finansowym od 2007 roku. Oto przemówienie ludu, a nie jakiejkolwiek władzy ponad nim.
Z listów:
„Przeczytałem dzisiaj... że przeciętny dyrektor banku zarabia 225 razy więcej niż przeciętny nauczyciel. Pytam cię, Barbaro: Jak myślisz, ile naprawdę jesteś warta dla świata? „.
„Chciałem tylko poklepać cię po plecach za zebranie ponad 4000 dolarów od mojego przyjaciela na karcie kredytowej Chase z limitem 500 dolarów. To był świetny przykład innowacji w waszej branży”.
„Nie jesteśmy zniechęconymi hipisami. Jesteśmy niezadowoloną klasą średnią. I jesteśmy ogromni”.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)