Ocena:
Seria książek jest chwalona za wciągające historie, rozwój postaci i akcję w stylu Toma Clancy'ego. Wielu czytelnikom podobało się spojrzenie na konflikty zbrojne z tej perspektywy. Jednak kilka recenzji wyraziło niezadowolenie ze stosunku ceny do długości, uważając, że książki są zbyt drogie w stosunku do ich wielkości.
Zalety:Wciągające historie, dobrze rozwinięte postacie, ciągła akcja i przypominający styl pisania Toma Clancy'ego. Ogólnie uważana za dobrą serię i polecana przez kilku czytelników.
Wady:Wysoka cena w stosunku do długości książek; niektórzy recenzenci uważali, że nie otrzymali dobrej wartości za swoje zakupy. Książki zostały opisane jako krótkie (około 150 stron) i drogie w stosunku do dostarczanej treści.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
The Ghost Insurgency
Stawka nie może być wyższa
Jest maj 1985 roku, a w Europie Środkowej szaleje III wojna światowa. Młode grupy powstańcze w bloku wschodnim walczą o niezależność od swoich sowieckich mocodawców. Ameryka zobowiązuje się pomóc. Wśród zespołów amerykańskich doradców wojskowych znajdują się dwaj weterani wojny w Wietnamie, wysłani do pomocy wschodnioniemieckiemu majorowi Wernerowi Brandtowi i jego pstrokatej bandzie bojowników. Ich celem jest pomoc w zniszczeniu radzieckich posiłków wojskowych, gdy zbliżają się do linii frontu i wyeliminowanie rosyjskiego garnizonu kontrolującego Saksonię. Nie będzie to łatwe - Brandt jest pochłonięty żądzą zemsty, która grozi wykolejeniem jego własnych operacji.
Kapitan Joe Ricci i sierżant Ned Littlejohn wkraczają do strefy walk po raz pierwszy od prawie piętnastu lat. Przywiozą ze sobą pełne blizn wspomnienia z Wietnamu. Gdy stawka rośnie, a walka o przetrwanie staje się coraz bardziej intensywna, każda decyzja może doprowadzić do wyzwolenia narodu lub ich własnego upadku.
Ricci stał tam, wskazując w dół na płonącą bazę lotniczą wroga.
Majorze Brandt, chciał pan zabić Rosjan. Ja chciałem odciąć im dostawy. Dziś rano zrobiliśmy jedno i drugie. Widzisz, co się dzieje, gdy pracujemy razem? "
Brandt spojrzał na chaos, śmierć i ogień trawiące bazę lotniczą. Jego żołądek zaburczał. Zimne MRE, które zjadł zeszłej nocy, wypluł na ziemię przed sobą. Potknął się i oparł o drzewo, poza zasięgiem wzroku swoich ludzi. Wciągając świeże powietrze, na nowo docenił potencjał pracy zespołowej. Będzie współpracował z Amerykanami na każdym kroku. Razem mogliby podpalić świat."
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)