Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 5 głosach.
The Progressive Underground Volume Four
Wbrew powszechnemu przekonaniu, rock progresywny nie zniknął wraz z nadejściem punka, a brak wsparcia medialnego nie uniemożliwił powstawania nowych zespołów i tworzenia nowej muzyki, a jedynie zepchnął ją do podziemia. Trudno to sobie wyobrazić w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy są stale połączeni, ale nie tak dawno temu był czas, kiedy komunikacja odbywała się ustnie i listownie. Przy braku relacji ze strony mediów, to fanziny i niezależne magazyny rozpowszechniały informacje o tym, co faktycznie działo się na scenie, co zostało wydane i kogo warto było zobaczyć na koncercie.
Większość z tych czasopism przetrwała zaledwie kilka numerów, podczas gdy inne były kontynuowane przez wiele lat, a wszystkie miały swoją rolę do odegrania w rozpowszechnianiu informacji. Jednym z najważniejszych w tym okresie był Feedback, który początkowo powstał jako biuletyn Mensa's Rock Music Special Interest Group w 1988 roku, ale kiedy Kev Rowland został sekretarzem w 1990 roku, postanowił przekształcić go w magazyn promujący muzykę, o której często nie pisano w prasie głównego nurtu. Feedback szybko stał się jednym z kluczowych promotorów undergroundowej sceny progresywnej, a Kev jednym z najbardziej znanych recenzentów. Stał się również współpracownikiem Rock 'n' Reel, a później pisał dla strony Ghostland we wczesnych dniach progresu w sieci.
Świat poszedł do przodu, gdy wyemigrował do Nowej Zelandii w 2006 roku, kiedy to przestał prowadzić Feedback (który właśnie obchodził trzydziestą rocznicę, teraz przemianowany na Amplified). Informacje o zespołach i wydawnictwach można było teraz znaleźć w Internecie i na wielu stronach poświęconych rockowi progresywnemu, a nawet media zdecydowały, że może jednak coś w tym progresie jest.
Ale okres, w którym Kev prowadził Feedback, był bardzo wyjątkowy pod wieloma względami, czas, który już dawno minął. Niniejszy tom zawiera recenzje podjęte przez Keva, gdy prowadził Feedback, tutaj od zespołów T-Z, napisane w kontekście tego okresu przez kogoś, kto był bardzo blisko sceny. Zawiera również ekskluzywne wywiady z niektórymi z największych luminarzy sceny. Wraz z pozostałymi dwoma tomami tej serii, rzuca to światło na okres, w którym bardzo niewielu pisało o muzyce w konstruktywny sposób. Wreszcie, ponownie można odkryć wspaniałą muzykę wspaniałych zespołów, a to powinno być używane jako przewodnik do poszerzania kolekcji i zrozumienia, że prog rock naprawdę nie umarł, po prostu zszedł do podziemia.