Ocena:

Książka „Petrus Romanus” autorstwa Thomasa Horna i Chrisa Putnama bada proroctwa związane z papiestwem, szczególnie skupiając się na przepowiedni św. Malachiasza o ostatnim papieżu i powiązaniach ze scenariuszami czasów ostatecznych. Łączy ona badania historyczne ze spekulacjami religijnymi, twierdząc, że w spisek zaangażowany jest Watykan, masoneria i Nowy Porządek Świata. Podczas gdy wielu czytelników uważa obszerne badania i powiązania za prowokujące, inni krytykują je za spekulacyjny charakter i postrzeganą stronniczość wobec katolicyzmu.
Zalety:⬤ Obszerne badania z bogactwem danych historycznych i odniesień.
⬤ Wciągająca narracja, która skłania czytelników do krytycznego myślenia o proroctwach dotyczących czasów ostatecznych.
⬤ Niektórzy czytelnicy doceniają zawartą w książce eksplorację spisków otaczających Kościół Katolicki i ich związek ze współczesnymi wydarzeniami.
⬤ Zapewnia unikalne spojrzenie na skrzyżowania religii i historii.
⬤ Uważana za zbyt spekulatywną, ze słabym uzasadnieniem wielu twierdzeń.
⬤ Krytyka za stronniczość wobec katolicyzmu, prowadząca do postrzegania go jako niezrównoważonej reprezentacji.
⬤ Gęsty i złożony styl pisania, który może być trudny w odbiorze dla niektórych czytelników.
⬤ Niektóre recenzje wyrażały zaniepokojenie próbami ustalenia daty przez autorów i poleganiem na wątpliwych interpretacjach proroctw.
(na podstawie 876 opinii czytelników)
Petrus Romanus: The Final Pope Is Here
Przez ponad 800 lat uczeni wskazywali na mroczną przepowiednię dotyczącą "ostatniego papieża". Przepowiednia ta, zaczerpnięta z "Proroctwa o papieżach" św.
Malachiasza, znajduje się na liście wersetów przepowiadających każdego z papieży rzymskokatolickich, od papieża Celestyna II do ostatniego papieża, "Piotra Rzymianina", którego panowanie zakończy się zniszczeniem Rzymu. Przepowiednie te, opublikowane po raz pierwszy w 1595 roku, zostały przypisane świętemu Malachiaszowi przez benedyktyńskiego historyka Arnolda de Wyon, który zapisał je w swojej książce Lignum Vitae. Tradycja głosi, że Malachiasz został wezwany do Rzymu przez papieża Innocentego II i tam doświadczył wizji przyszłych papieży, w tym ostatniego, które zapisał w serii tajemniczych zwrotów.
Zgodnie z przepowiednią, następnym papieżem (po Benedykcie XVI) ma być ostatni papież, Petrus Romanus lub Piotr Rzymianin.
Pomysł niektórych katolików, że następny papież z listy św. Malachiasza zwiastuje początek "wielkiej apostazji", po której nastąpi "wielki ucisk", przygotowuje grunt pod rychły rozwój apokaliptycznych wydarzeń, z czym zgodziłoby się wielu niekatolików.
Dałoby to początek fałszywemu prorokowi, który zgodnie z Księgą Objawienia prowadzi światowe społeczności religijne do przyjęcia przywódcy politycznego znanego jako Antychryst. W niedawnej historii kilku księży katolickich - niektórzy już nieżyjący - zaskakująco otwarcie wypowiadało się na temat tego, co postrzegali jako nieuniknione niebezpieczeństwo wyłaniające się z szeregów katolicyzmu w wyniku tajnych satanistycznych wpływów "iluminacko-masońskich". Księża ci twierdzą, że posiadają tajną wiedzę na temat wielonarodowej elity władzy i okultystycznej hierarchii działającej za ponadnaturalnymi i globalnymi machinacjami politycznymi.
Wśród tego tajnego społeczeństwa znajdują się złowrodzy fałszywi katoliccy infiltratorzy, którzy rozumieją, że ponieważ Kościół rzymskokatolicki reprezentuje jedną szóstą światowej populacji i ponad połowę wszystkich chrześcijan, jest on niezbędny do kontrolowania przyszłych globalnych elementów w sprawach kościoła i państwa oraz wypełnienia diabolicznego planu, który nazywają "Alta Vendetta", który ma na celu przejęcie kontroli nad papiestwem i pomoc Fałszywemu Prorokowi w oszukaniu wiernych na świecie (w tym katolików) do oddawania czci Antychrystowi. Jak stwierdził dr Michael Lake na okładce, katoliccy i ewangeliczni uczeni obawiali się tego momentu od wieków. Niestety, jak dowiedzą się czytelnicy, czas na uniknięcie Piotra Rzymianina właśnie się skończył.