Ocena:

Książka „Perfection to a Fault” autorstwa Janice Petrie przedstawia wciągającą i dobrze zbadaną narrację o historycznej sprawie morderstwa w New Hampshire. Recenzenci chwalą wciągającą fabułę, szczegółowy kontekst historyczny i osobisty związek autorki ze sprawą. Wielu z nich wyraziło jednak rozczarowanie brakiem zdjęć, które ich zdaniem wzbogaciłyby lekturę.
Zalety:⬤ Wciągający pierwszy rozdział, który przyciąga czytelnika.
⬤ Obszerne badania zapewniające wewnętrzną perspektywę na sprawę.
⬤ Wciągająca fabuła, która utrzymuje czytelników w napięciu.
⬤ Oferuje bogaty kontekst historyczny i szczegóły dotyczące życia w New Hampshire na początku XX wieku.
⬤ Wielu czytelników uznało ją za szybką i wciągającą lekturę.
⬤ Brak zdjęć ilustrujących kluczowe postacie i scenerie.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali książkę za niekompletną bez wizualizacji.
⬤ Kilku wspomniało, że zdjęcia na końcu nie były wyraźnie widoczne w formacie e-booka.
(na podstawie 11 opinii czytelników)
Perfection To A Fault: A Small Murder in Ossipee, New Hampshire, 1916
Uznana za "Najlepszą w New Hampshire" przez New Hampshire Magazine i była wyróżnionym segmentem w WCVB-TV Boston's Chronicle.
"Petrie fachowo umieszcza szczegóły w kontekście historycznym i opatruje każdy rozdział adnotacjami z gazet i dokumentacji sądowej. Napisana w 2000 roku, ale jeszcze bardziej intrygująca, gdy zbliża się 100. rocznica zbrodni, ta dokładna relacja spodoba się fanom prawdziwej zbrodni." - Publisher's Weekly.
"Petrie żywo odtwarza okoliczności i następstwa morderstwa z początku XX wieku w tej prawdziwej książce kryminalnej. Wyczerpujące szczegóły i bezbłędne rekonstrukcje tworzą prawdziwe napięcie w tej opowieści non-fiction." - Kirkus Reviews
Drugie wydanie "Perfection To A Fault" to dokładnie ta sama historia, która została tak pozytywnie oceniona między innymi przez Publisher's Weekly i Kirkus Reviews. W związku ze zbliżającą się setną rocznicą wydania książki, dodano nowy projekt okładki i galerię zdjęć. Książka ta jest relacją non-fiction z wydarzeń, które obejmowały morderstwo i proces na przełomie wieków w Ossipee w stanie New Hampshire. Kiedy tlące się ciało Florence Small wypłynęło na powierzchnię wody w piwnicy, lokalni mieszkańcy natychmiast zaczęli podejrzewać o zbrodnię jej męża. Frederick Small był outsiderem, bostończykiem, który przeprowadził się nad jezioro Ossipee na pół-emeryturę. W 1916 roku panowała głęboka nieufność wobec "miejskich facetów tam za Ossipee" i być może podejrzenia te były uzasadnione. Ale jak Frederick mógł być odpowiedzialny za morderstwo i pożar, które miały miejsce 7 godzin po tym, jak wyjechał do Bostonu w podróż służbową? Sensacyjny proces, który nastąpił po tym wydarzeniu, nie przypominał żadnego wcześniejszego w hrabstwie Carroll. I choć wszyscy, od Bostonu po Portland w stanie Maine, mieli swoje zdanie, nikt nie spodziewał się, jaką decyzję podejmie ława przysięgłych. Niepokój związany z niefortunną posiadłością utrzymywał się nawet w 1956 roku, kiedy niczego niepodejrzewający syn i synowa Anny Foley odczuli skutki wydarzeń z 1916 roku pewnej sierpniowej nocy podczas wakacji w posiadłości.
Gazeta Manchester Leader i Evening Union napisały w oczekiwaniu na werdykt: "Jeśli stan udowodnił swoją sprawę, to stworzył nowy typ przestępcy z New Hampshire. Wyłonił chłodnego, odważnego, mechanicznego i chemicznego geniusza, człowieka, który gardził zwykłymi formami morderstwa, ale który przyniósł w góry tej cichej wioski naukę, która zaskoczyłaby Craiga Kennedy'ego lub Sherlocka Holmesa. Ława przysięgłych zdecyduje, czy Frederick L. Small jest tym człowiekiem, czy też zwykłą jednostką, która padła ofiarą okoliczności i jest sądzona za zbrodnię, której nigdy nie popełnił i o której nie wiedział".