Ocena:

Recenzje książki Jacka Grapesa „Last of the Outsiders” podkreślają jej przystępny i autentyczny styl poezji, celebrując jego zdolność do wyrażania ludzkich doświadczeń z humorem i głębią. Czytelnicy doceniają różnorodność i bogactwo wierszy, a także inspirację do samodzielnego pisania poezji.
Zalety:Przystępny język, autentyczna ekspresja ludzkich doświadczeń, różnorodność i bogactwo wierszy, inspiruje czytelników do pisania poezji i jest na tyle przyjemna, że można ją przechowywać w swobodnych miejscach do czytania.
Wady:Brak wyraźnych minusów wymienionych w recenzjach.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Last of the Outsiders: Volume 1: The Collected Poems, 1968-2019
Last of the Outsiders oferuje szeroki wgląd w pięćdziesięcioletnią karierę płodnego amerykańskiego poety Jacka Grapesa. Prezentując rdzeń poetyckiej twórczości Grapesa, zbiór obejmuje wiersze pierwotnie wydrukowane w 1968 roku, a także prace napisane w 2019 roku.
Tytuł zbioru Last of the Outsiders odzwierciedla zarówno wczesne powiązania Grapesa ze znanym antyestablishmentowym czasopismem The Outsider, jak i jego pozycję jako outsidera bez przywiązania do jednej szkoły poezji. Wieczny kameleon, Grapes wymyka się łatwym klasyfikacjom; w różnych okresach był określany jako "poeta outsider", "poeta stojący", "poeta rewolucyjny", "poeta konfesyjny" i "człowiek swoich czasów". Jednocześnie surrealistyczna i realistyczna, opuszczona i komediowa, dowcipna i miejska, twórczość Grapesa nawiązuje do różnorodnych trajektorii amerykańskiej poezji, nigdy nie decydując się na żaden pojedynczy punkt widzenia.
Charles Bukowski napisał kiedyś, że "wiersze w twoim tomiku This Thing Upon Me (zawartym w tym tomie) są tak dobre, jak tylko ktokolwiek może napisać".
Last of the Outsiders to dzieło dwutomowe. Po pierwszym tomie The Collected Poems ukaże się drugi tom The Uncollected Poems, w którym znajdą się wiersze Grapesa oraz jego proza odnosząca się do poezji. Last of the Outsiders jest trzecim tomem w serii Chatwin Collected Poets, po zbiorach Mageda Zahera i Rexa Wildera.