Ocena:

Książka zawiera wnikliwe analizy i raporty na temat ruchu Occupy Wall Street, łącząc go z globalnymi protestami i krytyką neokapitalizmu. Niektórzy czytelnicy zgłaszali jednak problemy z jakością wydruku.
Zalety:⬤ Przemyślane i pomysłowe reportaże
⬤ unikalne perspektywy od mistrzowskich autorów
⬤ inspirujące przesłanie o oporze i nadziei w kontekście neokapitalizmu.
Niska jakość kopii drukowanych na żądanie, niektóre książki były uszkodzone.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Occupy: Three Inquiries in Disobedience
Kontrola mikrofonu! Kontrola mikrofonu! Bez nagłośnienia w Zuccotti Park, protestujący Occupy Wall Street zwracali się do siebie nawzajem, powtarzając i odbijając echem przemówienia w tłumie. W Occupy, W.
J. T. Mitchell, Bernard E.
Harcourt i Michael Taussig przejmują inicjatywę protestujących i wykonują swoje własne rezonansowe wezwania i odpowiedzi, grając ze sobą w trzech esejach, które angażują się w niezwykły ruch Occupy, który ogarnął cały świat, badając wszystko, od samospaleń na Bliskim Wschodzie, przez represje G8 w Chicago, po wiele znaków protestacyjnych wciąż widocznych na całym świecie. "Przebijasz się przez ekran jak Alicja w Krainie Czarów", pisze Taussig w eseju otwierającym książkę, "a teraz nie możesz go opuścić ani się bez niego obejść".
Podążając za artystycznym połączeniem etnografii partycypacyjnej i poetyckiej medytacji Taussiga na temat Zuccotti Park, politolog i prawnik Harcourt bada kluczową różnicę między nieposłuszeństwem obywatelskim a politycznym. Pokazuje, w jaki sposób, poprzez odrzucenie samego dyskursu i strategii polityki, protestujący z Occupy Wall Street wprowadzili w życie radykalnie nową formę protestu.
Wreszcie, krytyk i teoretyk mediów Mitchell analizuje globalny obieg obrazów Occupy w mediach masowych i społecznościowych oraz przygląda się współczesnym pracom artystów takich jak Antony Gormley i temu, jak angażują one ciało polityczne, ostatecznie badając wykorzystanie samej pustej przestrzeni jako rewolucyjnego pomnika. Occupy nie jest podręcznikiem ani autorytatywnym opisem rewolucji 2011 roku, ale migawką, drugim szkicem historii, wykraczającym poza dziennikarstwo i polemiki chwili - okupacją samą w sobie.