Ocena:
Recenzje książki odzwierciedlają mieszankę pozytywnych opinii na temat jej atrakcyjności dla czytelników, jednocześnie podkreślając istotne kwestie związane z jej formatem i interpretacją kontekstu historycznego.
Zalety:Wielu czytelników uważa książkę za przyjemną i docenia ją za jej fabułę, polecając ją innym, w tym dzieciom.
Wady:Wersja na Kindle jest krytykowana za to, że jest źle sformatowana, a tekst jest zbyt mały, by go przeczytać. Ponadto niektórzy czytelnicy wyrażają niezadowolenie z interpretacji relacji autora, uważając, że błędnie przedstawia kontekst historyczny dla współczesnych celów.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
A Modern Cinderella: or The Little Old Show and Other Stories
⬤ Ta książka zawiera cztery opowiadania Louisy May Alcott: Nowoczesny Kopciuszek, Debiut Debby, Bracia i Szpital Nelly. Czy opowiadanie opublikowane w 1860 roku można uznać za "nowoczesne"? Louisa May Alcott przedstawia naprawdę zabawną i na wskroś nowoczesną wersję Kopciuszka braci Grimm. Małe kobietki to z pewnością najbardziej znana książka Louisy May Alcott, ale nie przegap jej odświeżonej wersji tej klasycznej baśni, Nowoczesnego Kopciuszka.
⬤ Alcott żartuje, opisując "fajną blondynkę" jako "mającą wiele trosk, których szczęśliwe małe gospodynie domowe nigdy nie znają". Która nowoczesna dziewczyna nie docenia tego, że te stare, znoszone buty są niezawodne i zabiorą cię daleko - zapomnij o niepraktycznych szklanych pantofelkach lub szpilkach Zdecyduj, którą wersję wolisz.
Fragment: NOWOCZESNA CINDERELLA ALBO MAŁY STARY BUT JAK GO ZAGINĄŁ Wśród zielonych wzgórz Nowej Anglii stał stary dom, wielospadowy, pokryty mchem i osobliwie zbudowany, ale malowniczy i przyjemny dla oka, ponieważ strumyk płynął szumiąc przez sad, który go otaczał, na zboczu rosły brzozy, a patriarchalne wiązy stały na straży trawnika, tak jak stały prawie sto lat temu, kiedy rewolucja przetoczyła się tędy i zastała je młode. Pewnego letniego poranka, gdy powietrze wypełniały wiejskie dźwięki kosiarek na łące, czarnych ptaków nad potokiem i ciszy krów na zboczu wzgórza, stary dom przybrał swój najweselszy wygląd i rozpoczęła się pewna skromna historia. "Nan" "Tak, Di." I głowa, brązowooka, niebieskooka, o miękkich rysach, zajrzała do otwartych drzwi w odpowiedzi na wezwanie. Przynieś mi tylko trzeci tom "Wilhelma Meistera", moja droga. Nie ma sensu budzić takiego niespokojnego ducha jak ja, kiedy już się położę." W trakcie rozmowy Di podciągnęła swoje czarne warkocze, uderzyła w poduszkę kanapy, na której leżała, i z niecierpliwością spojrzała na ostatnią stronę swojej książki. "Nan - Tak, Lauro - odpowiedziała dziewczyna, wracając z trzecim tomem dla literackiego kormorana, który wziął go skinieniem głowy, wciąż zbyt zadowolony z "Wyznań sprawiedliwej świętej", by pamiętać o wadach pewnej zwykłej grzesznicy - Nie zapomnij o włoskiej śmietanie na kolację.
Polegam na nim, bo to jedyna rzecz, która nadaje się dla mnie w tę upalną pogodę." A Laura, chłodna blondynka, ułożyła fałdy swojej białej sukni bardziej wdzięcznie wokół siebie i podniosła brew Minerwy, którą rysowała. "Córeczko" "Tak, ojcze. "Pozwól mi mieć w torbie dużo czystych kołnierzyków, bo muszę natychmiast iść, a ktoś z was przyniesie mi szklankę cydru za około godzinę - będę w dolnym ogrodzie." Starzec odszedł do swojego wyimaginowanego raju, a Nan do tego domowego czyśćca w letni dzień - do kuchni. W oknach rosły winorośle, na podłodze świeciło słońce i wszędzie panował porządek, ale nawiedzał ją piec do gotowania, ten rodzinny ołtarz, na którym wznoszą się tak różnorodne kadzidła, aby zaspokoić apetyt domowych bogów, przed którym wypowiadane są tak straszne zaklęcia, aby złagodzić gniew i nieszczęście kapłanki ognia, i wokół którego często krążą najsmutniejsze wspomnienia zmarnowanego temperamentu, czasu i trudu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)