Ocena:

Rick Perlstein w książce *Nixonland* bada polityczny krajobraz Ameryki w okresie rządów Richarda Nixona w latach 1965-1972. Książka zagłębia się w sposób, w jaki Nixon wykorzystał pęknięcia społeczne, aby zdobyć władzę, zapewniając jednocześnie szczegółową narrację wydarzeń i postaci z epoki, ilustrując głębokie zmiany w amerykańskiej polityce i kulturze. Pomimo swojej głębi i szczegółowości, książka jest krytykowana za uprzedzenia i okazjonalne nieścisłości, a także za to, że jest gęsta i złożona.
Zalety:⬤ Fascynująca i szczegółowa narracja historyczna, która misternie splata wydarzenia, postacie i dynamikę społeczną od 1965 do 197
⬤ Bogata w kontekst, oferująca wgląd w zmiany kulturowe i polityczne, które definiują współczesną politykę amerykańską.
⬤ Pisarstwo Perlsteina zachowuje żywy styl narracji, który angażuje czytelników, czyniąc złożone tematy historyczne przystępnymi.
⬤ Krytyczne spojrzenie na to, jak taktyka Nixona wpłynęła na współczesną politykę.
⬤ Narracja może być gęsta, co sprawia, że czasami jest to trudna lektura ze względu na złożone struktury zdań i obszerne szczegóły.
⬤ Lewicowe uprzedzenia Perlsteina i selektywny nacisk czasami osłabiają obiektywizm jego analizy, prowadząc do oskarżeń o nieścisłości historyczne.
⬤ Niektórzy czytelnicy zauważyli brak skupienia się na pewnych kluczowych postaciach lub wydarzeniach, które mogłyby wzbogacić narrację, pozostawiając luki w kontekście.
⬤ Książka jest długa, co może być zniechęcające dla niektórych czytelników.
(na podstawie 242 opinii czytelników)
Nixonland: The Rise of a President and the Fracturing of America
Nixonland, opowiedziany z pilnością i ostrą polityczną wnikliwością, przywołuje burzliwe lata 60. i wczesne lata 70. w Ameryce i ujawnia, w jaki sposób Richard Nixon powstał z politycznego grobu, aby przejąć i utrzymać prezydenturę.
Epicka relacja Perlsteina rozpoczyna się we krwi i ogniu zamieszek w Watts w 1965 roku, dziewięć miesięcy po historycznym zwycięstwie Lyndona Johnsona nad Barrym Goldwaterem, które wydawało się zwiastować trwały liberalny konsensus w Stanach Zjednoczonych. Jednak w następnym roku dziesiątki liberałów zostało wyrzuconych z Kongresu, Ameryka była bardziej podzielona niż kiedykolwiek, a zhańbiony polityk był na najlepszej drodze do szokującego powrotu: Richard Nixon.
W latach 1965-1972 Ameryka doświadczyła nie mniej niż drugiej wojny domowej. Z jej popiołów narodził się świat polityki, jaki znamy obecnie. Była to era nie tylko Nixona, Johnsona, Spiro Agnew, Huberta H. Humphreya, George'a McGoverna, Richarda J. Daleya i George'a Wallace'a, ale także Abbie Hoffman, Ronalda Reagana, Angeli Davis, Teda Kennedy'ego, Charlesa Mansona, Johna Lindsaya i Jane Fondy. Pojawiają się kuszące przebłyski Jimmy'ego Cartera, George'a H.W. Busha, Jesse Jacksona, Johna Kerry'ego, a nawet dwóch ambitnych młodych mężczyzn o nazwiskach Karl Rove i William Clinton - oraz niezbyt ambitnego młodego mężczyzny o nazwisku George W. Bush.
Cataclysms opowiada historię Nixonland.
-Wściekli czarni palący swoje dzielnice w miastach na całym świecie, podczas gdy biali mieszkańcy przedmieść bronią domu i ogniska domowego za pomocą strzelb.
-Powstanie studentów w związku z wojną w Wietnamie, zabójstwa Roberta F. Kennedy'ego i Martina Luthera Kinga oraz zamieszki na Narodowej Konwencji Demokratów w 1968 roku.
-Rozpad Partii Demokratycznej na zwalczające się frakcje manipulowane "brudnymi sztuczkami" Nixona i jego Komitetu na rzecz Ponownego Wyboru Prezydenta.
-Richard Nixon obiecujący nowy świt jedności narodowej, rządzący bardziej podzielony niż jakikolwiek prezydent przed nim, a następnie kierujący przestępczym spiskiem, tuszowaniem Watergate, z Gabinetu Owalnego.
Następnie, w listopadzie 1972 roku, Nixon, zbierając gorycz i urazę zrodzoną z zamieszania w Ameryce, został ponownie wybrany w wyniku osunięcia się ziemi, nawet większego niż zwycięstwo Johnsona w 1964 roku, nie tylko ustawiając scenę dla jego dramatycznej rezygnacji w 1974 roku, ale także definiując warunki ideologicznego podziału, który charakteryzuje dzisiejszą Amerykę.
Pełna niesamowitych badań i napędzana potężną narracją, magisterialna relacja Ricka Perlsteina o tym, jak Ameryka się podzieliła, potwierdza jego miejsce jako jednego z najbardziej znanych historyków w naszym kraju.