Ocena:

Nowhere Was There Peace autorstwa Davida Pillinga to powieść historyczna osadzona w średniowiecznej Anglii po śmierci Szymona de Montfort. Historia podąża za Hugh Franklinem, rojalistycznym szpiegiem, poruszającym się po burzliwym krajobrazie politycznym pełnym intryg i przemocy. Książka zawiera mieszankę dobrze rozwiniętych i słabo zarysowanych postaci, szczegółów historycznych i pełnej akcji narracji. Podczas gdy wielu czytelników chwaliło dbałość autora o dokładność historyczną i rozwój postaci, pojawiły się krytyczne uwagi dotyczące niektórych nieścisłości i współczesnych wzorców mowy.
Zalety:⬤ Mocne szczegóły historyczne i dokładne odwzorowanie epoki.
⬤ Wciągająca i szybka historia z dużą ilością akcji.
⬤ Złożone postacie, zwłaszcza główny bohater Hugh Franklin, który ma bogatą historię.
⬤ Dobrze napisana, z mieszanką humoru i głębi.
⬤ Zainteresowanie kontynuacją potwierdzone przez zakończenie.
⬤ Niektóre postacie wydawały się niedopracowane lub cienkie.
⬤ Sporadyczne nieścisłości historyczne zauważone przez niektórych czytelników.
⬤ Używanie współczesnych wzorców mowy, które mogą zakłócać historyczną immersję.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że książka początkowo wolno się rozkręcała.
⬤ Mieszane reakcje dotyczące wiarygodności niektórych punktów fabuły.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Nowhere Was There Peace
Anglia, rok 1266 n.e. Szymon de Montfort nie żyje, zarżnięty podczas rzezi w Evesham, a Anglia leży w gruzach po latach wojny domowej.
Żądny zemsty na swoich baronach król Henryk III wydziedziczył wszystkich pozostałych przy życiu zwolenników de Montforta. Wojna zostaje wznowiona, a tysiącom ludzi nie pozostaje nic innego, jak chwycić za miecze i walczyć o odzyskanie skradzionych ziem.
Hugh Franklin, skromny syn murarza z Southwark, zostaje zanurzony w oku tej burzy, gdy Lord Edward, syn i spadkobierca króla Henryka, rekrutuje go jako agenta rządowego. Mając na uwadze bezpieczeństwo swojej rodziny, Franklin musi przetrwać spotkania z rycerzami rebeliantów, żądnymi krwi banitami i piękną Żydówką, podczas gdy Anglia rozpada się w dymie i płomieniach wokół niego.