Ocena:
Książka bada tak zwane „brakujące lata” Jezusa, sugerując, że podróżował do Indii i studiował pod okiem duchowych mistrzów, co prowadzi do znaczących filozoficznych podobieństw między buddyzmem a chrześcijaństwem. Chociaż narracja urzeka wielu czytelników, jest również krytycznie postrzegana jako spekulatywna i pozbawiona solidnych dowodów.
Zalety:Czytelnicy chwalą książkę za to, że jest interesującą i ekscytującą lekturą, zapewniającą unikalne spojrzenie na życie Jezusa i rysującą powiązania między religiami Wschodu i Zachodu. Wielu uznało relacje autora z podróży za wciągające i doceniło eksplorację alternatywnych narracji dotyczących nauk Jezusa.
Wady:Krytycy podkreślają, że książka często przechodzi do długich opisów podróży autora, zanim dotrze do głównej dyskusji, powodując jej przeciąganie. Niektórzy czytelnicy kwestionują wiarygodność autora i dokładność historycznych twierdzeń o Jezusie, zauważając brak rygoru naukowego i obecność błędów w odniesieniach biblijnych. Ponadto istnieją obawy dotyczące nadmiernego skupienia się na osobistych doświadczeniach i postrzeganej arogancji w pisarstwie autora.
(na podstawie 167 opinii czytelników)
The Unknown Life of Jesus Christ: The Original Text of Nicolas Notovitch's 1887 Discovery
Tłumaczenie: J. H. Connelly i L. Landsberg.
Po wojnie tureckiej (1877-1878) odbyłem serię podróży po Wschodzie. Z małego niezwykłego Półwyspu Bałkańskiego udałem się przez Kaukaz do Azji Środkowej i Persji, a na koniec, w 1887 roku, odwiedziłem Indie, wspaniały kraj, który przyciągał mnie od najmłodszych lat. Moim celem w tej podróży było zbadanie i poznanie w domu ludów zamieszkujących Indie i ich zwyczajów, wielkiej i tajemniczej archeologii oraz kolosalnej i majestatycznej przyrody ich kraju. Wędrując bez ustalonych planów, od jednego miejsca do drugiego, dotarłem do górzystego Afganistanu, skąd wróciłem do Indii przez malownicze przełęcze Bolan i Guerna. Następnie, jadąc w górę Indusu do Raval Pindi, przejechałem przez Pendżab - krainę pięciu rzek; odwiedziłem Złotą Świątynię w Amritsar - grób króla Pendżabu, Ranjita Singha, niedaleko Lahore; i skierowałem się w stronę Kaszmiru, "Doliny Wiecznej Błogości". Odtąd kierowałem swoimi peregrynacjami zgodnie z moją ciekawością, aż dotarłem do Ladakh, skąd zamierzałem wrócić do Rosji przez Karakorum i chiński Turkiestan.
Pewnego dnia, odwiedzając klasztor buddyjski na mojej trasie, dowiedziałem się od głównego lamy, że w archiwach Lhasy istnieją bardzo starożytne pamiętniki odnoszące się do życia Jezusa Chrystusa i narodów zachodnich, a niektóre wielkie klasztory posiadają stare kopie i tłumaczenia tych kronik.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)