Ocena:
Mark Greenside „(Not Quite) Mastering the Art of French Living” to humorystyczny pamiętnik, który bada wyzwania i różnice kulturowe napotykane podczas życia w Bretanii we Francji. Książka łączy zabawne anegdoty z praktycznymi poradami, dzięki czemu jest wspaniałą lekturą zarówno dla osób zaznajomionych z kulturą francuską, jak i dla nowoprzybyłych. Doświadczenia Greenside rezonują z wieloma osobami, które podróżowały lub mieszkały we Francji, ilustrując humorystyczne wpadki i satysfakcjonujące momenty życia na emigracji.
Zalety:⬤ Wciągająca i dowcipna opowieść, która wywołuje śmiech.
⬤ Dostarcza przydatnych anegdot na temat różnic kulturowych i codziennego życia we Francji.
⬤ Przydatne praktyczne wskazówki dotyczące francuskich zwyczajów, bankowości, zakupów i jedzenia.
⬤ Podkreśla ciepło francuskich przyjaźni i interakcji społecznych.
⬤ Nie jest to typowy przewodnik turystyczny, ale raczej pamiętnik, który sprawia wrażenie osobistego i wnikliwego.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali część książki za nużącą lub obciążoną zbyt długimi anegdotami.
⬤ Kilku recenzentów wolało wcześniejsze prace autora, czując, że ta nie jest tak wciągająca.
⬤ Istnieją wzmianki o postaciach politycznych, które niektórzy uznali za niepotrzebne lub odwracające uwagę od głównego tematu.
⬤ Chęć głębszej eksploracji osobistych relacji i szczegółów życia, które zostały tylko krótko poruszone.
(na podstawie 133 opinii czytelników)
(Not Quite) Mastering the Art of French Living
A Wall Street Journal Bestseller W tradycji "Roku w Prowansji" Petera Mayle'a, pozwól autorowi "Nigdy nie będę Francuzem" wprowadzić cię do Bretanii, świata koloru i smaku, o którym większość z nas tylko fantazjuje.
Każdego roku po przybyciu do Plobien, małego bretońskiego miasteczka, w którym spędza lato, amerykański pisarz Mark Greenside wraca do miejsca, w którym zakończył swoje pełne faux-pas frankofilskie życie. Złagodzony i pokorny, ale nie onieśmielony (OK, lekko onieśmielony), staje w obliczu nadchodzących obaw: Co ugotować dla Francuza? Kto ma pierwszeństwo przy wjeździe lub zjeździe z ronda? Gdzie zapłacić za bilet parkingowy? A co najbardziej zniechęcające, kiedy może dotknąć pomidorów?
Pomimo dwóch dekad, które minęły od błyskawicznej decyzji Greenside'a o zakupie domu w Bretanii i rozpoczęciu życia na dwóch kontynentach, dziwactwa francuskiego życia wciąż wprawiają go w zakłopotanie. Kontynuując podróż rozpoczętą w jego pamiętniku z 2009 roku o rozpoczęciu życia we Francji, (Not Quite) Mastering the Art of French Living szczegółowo opisuje codzienne przygody Greenside'a w jego adoptowanym francuskim domu, gdzie najprostsze zadania nigdy nie są proste, ale zawsze kończą się wspaniałą historią. Poprzez kilka trafień i wiele chybionych, uczy się zasad zaangażowania, jak dostaje to, czego potrzebuje - co niekoniecznie jest tym, czego myśli, że chce - i jak być wdzięcznym i wdzięcznym, gdy (zwłaszcza gdy) zawodzi, co jest częstsze, niż może uwierzyć.
"To jest mój świat, Stary Świat, który jest dla mnie ciągle nowy. Przyjeżdżam do Francji - Bretanii - od ponad dwudziestu lat i wciąż staram się opanować sztukę francuskiego życia. Dla faceta, który lubi myśleć, że wie, co robi, była to niespodziewanie wyboista przejażdżka".
Doświadczeni frankofile i podróżnicy w fotelach będą zachwyceni odkrywaniem przez Greenside'a praktycznych i filozoficznych kwestii francuskiego życia, ożywionych jego humorem i sympatią do swojej społeczności.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)