Ocena:
Książka „Nakhon Phanom: The Domino That Did Not Fall” autorstwa Jamesa I. Jouppi jest szczegółowym wspomnieniem jego doświadczeń jako wolontariusza Korpusu Pokoju w Tajlandii na początku lat 70-tych. Łączy w sobie osobiste anegdoty z kontekstem historycznym, szczególnie w odniesieniu do krajobrazu społeczno-politycznego, na który wpływ miała wojna w Wietnamie i rola Korpusu Pokoju w regionie. Choć autorka jest szczera, a badania wszechstronne, niektórzy recenzenci zauważyli problemy z edycją i strukturą narracji.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i szczera narracja
⬤ obszerne badania z dokładnymi cytatami
⬤ żywe przedstawienie tajskiej kultury i osobistych doświadczeń
⬤ wciągająca fabuła, która utrzymuje zainteresowanie czytelników
⬤ emocjonalna głębia i wnikliwe refleksje na temat miłości i życia
⬤ dobry kontekst historyczny
⬤ zawiera zdjęcia i mapy wzbogacające narrację.
⬤ liczne błędy gramatyczne i strukturalne
⬤ brak równowagi w skupieniu się na postaciach, w szczególności nadmierny nacisk na jedną osobę
⬤ niektóre fragmenty mogłyby skorzystać na lepszej integracji przypisów końcowych z głównym tekstem
⬤ tempo opisywane przez niektórych czytelników jako powolne
⬤ sporadyczne niepotrzebne powtórzenia.
(na podstawie 14 opinii czytelników)
Nakhon Phanom: the Domino That Did Not Fall: (and my Thai hometown)
Po ukończeniu studiów inżynierii lądowej w Cornell w 1971 roku i pięciotygodniowym pobycie jako taksówkarz w Nowym Jorku, Jim Jouppi wyruszył na przygodę Korpusu Pokoju w Tajlandii. Po ukończeniu dwuletniej podróży był gotowy do powrotu do domu, ale po spotkaniu z zalotną tajską jownatee zdecydował się wziąć urlop domowy i wrócić na jeszcze jeden rok.
Po powrocie do Tajlandii znalazł się w bardzo osobistym dylemacie, próbując uciec od zbiegu tajskiego rządu, Korpusu Pokoju i polityki kontrrewolucyjnej w komunistycznej prowincji, w której stacjonował. Jouppi był później zatrudniony w Ameryce jako inżynier w trakcie szkolenia, praktykant stolarski, pracownik dla uchodźców i pracownik poczty, spędził trzy lata w armii jako sanitariusz i uzyskał tytuł magistra w dziedzinie inżynierii lądowej tropikalnego zdrowia publicznego w Anglii. Jego pierwsza próba napisania wspomnień została skrytykowana przez nieżyjącego już dr Johna Shade'a z Pearl S.
Buck Foundation w 1979 roku jako "stwierdzenie czasów, które musi być przedstawione jako inne niż prawda, ponieważ zbyt wielu ludzi nie jest gotowych na prawdę". Jego samodzielnie opublikowany podręcznik przetrwania Korpusu Pokoju został później skrytykowany przez protegowanego Buckminstera Fullera, Jamesa (Jaya) Baldwina, jako "część podstawowej pracy domowej, jeśli rozważasz Korpus Pokoju lub jakikolwiek inny program pomocy sponsorowany przez rząd".
Przed napisaniem najnowszej wersji swoich wspomnień dowiedział się jak najwięcej od ludzi o różnych perspektywach, starając się zrozumieć większą mozaikę. Kończy planem Korpusu Pokoju po pandemii z ulepszonym szkoleniem wstępnym; niezależny, o ile to możliwe, od amerykańskiego wywiadu, Korpus Pokoju, który może opierać się na swojej sześćdziesięcioletniej historii i nadal być realną opcją zawodową dla Amerykanów w przyszłości.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)