Ocena:

Książka ilustruje pełną przygód podróż żeglarską ze wschodniego wybrzeża USA na Grenlandię, zawierając własne drzeworyty Rockwella Kenta. Jest chwalona za swoją fabułę i walory artystyczne, dzięki czemu jest zalecaną lekturą dla osób zainteresowanych eksploracją i sztuką.
Zalety:Wciągająca opowieść z poczuciem przygody, piękne drzeworytnicze ilustracje autora, bogate w kontekst historyczny, przyjemne dla miłośników historii i eksploracji dzikiej przyrody, a także wysoce zalecane przez czytelników, którzy doceniają zarówno prozę, jak i sztukę.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli, że poetycki styl poświęca jasność faktów i płynność narracji, co może nie spodobać się każdemu. Dodatkowo, książka nie jest dostępna w formacie Kindle, co rozczarowało niektórych potencjalnych czytelników.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Klasyczna opowieść o żegludze, katastrofach i przetrwaniu, przedrukowana z faksymile oryginału Wesleyan University Press z 1978 roku.
Kiedy artysta, ilustrator, pisarz i poszukiwacz przygód Rockwell Kent po raz pierwszy opublikował N by E w limitowanej edycji w 1930 roku, jego relacja z podróży 33-stopowym kutrem z nowojorskiego portu do surowych wybrzeży Grenlandii szybko stała się przedmiotem kolekcjonerskim. Nic dziwnego, ponieważ czytelnicy są natychmiast przyciągani do żywych opisów Kenta; dzielimy się "uczuciem wiatru, wilgoci i zimna, unoszących się mórz i stromych zejść, przewracania się, gdy uderzają podmuchy wiatru" oraz dźwiękiem "wiatru w wantach, twardego rozprysku rzucanego na szczelne płótno, rwącej wody w szpigatach, wichury ścinającej udręczone morze".
Kiedy statek tonie w sztormowym fiordzie w odległości 50 mil od celu podróży, historia zmienia się w osiadanie na mieliźnie, a następnie ratowanie trzyosobowej załogi, ratowanie statku i życie wśród rdzennych mieszkańców Grenlandii. Wspaniale zilustrowana drzeworytami Kenta i opowiedziana w jego poetyckim i bardzo zabawnym stylu, ta opowieść o niebezpieczeństwach zabójczych nor'easterów, zdradzieckich górach lodowych i nieprzeniknionej mgle - a także o radościach płynących z wielorybów kaszalotów lub świtu odsłaniającego upragnione lądowanie - jest rzadką gratką zarówno dla starych soli, jak i miłośników lądu.