Ocena:

Książka opowiada o aktorce Tessie Crichton, która radzi sobie z wyzwaniami związanymi z graniem w sztuce teatralnej, mając jednocześnie do czynienia z intrygującymi postaciami i tajemnicą morderstwa. Jest chwalona za dowcipne dialogi i zabawną dynamikę postaci, choć zakończenie zostało skrytykowane za nieprzekonujące.
Zalety:Dowcipna riposta, zabawne postacie, wciągająca tajemnica, lekka atmosfera, dobrze utrzymane napięcie prowadzące do morderstwa.
Wady:Nieprzekonujące zakończenie, brak satysfakcjonującej konkluzji, próby zaskoczenia czytelnika kosztem spójności.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Murder in Mimicry: A Tessa Crichton Mystery
"Chce cię widzieć osobiście. To detektyw Meek, jest z wydziału zabójstw i prawdopodobnie przyszedł zgłosić zabójstwo".
Tessa Crichton, aktorka i mimowolny prywatny detektyw, dołącza do obsady Host of Pleasures - przebojowej sztuki z West Endu, która rozpoczyna swoją amerykańską premierę w Waszyngtonie.
Za kulisami nie wszystko jest w porządku. Artystyczny temperament, stare nienawiści i nowe zazdrości łączą się, tworząc wybuchową atmosferę wśród obsady. Kiedy jeden z aktorów zostaje znaleziony martwy, początkowo uważa się, że padł ofiarą przemocy ulicznej - wtedy możliwość, że został zamordowany przez kogoś bliżej domu, zaczyna wydawać się przerażająco prawdopodobna.
Tessa, łącząc intuicję, urok i niepodważalną ciekawość, jest przekonana, że to nie jest zwykłe zabójstwo. Ryzykując własnym bezpieczeństwem i z pomocą waszyngtońskiego policjanta, inspektora Meeka, powoli odkrywa prawdę w labiryncie podejrzanych i motywów.
Wartko napisana, dowcipna, z mocną intrygą i zaskakującym zakończeniem, jest to jedna z najlepszych tajemnic, jakie napisała Anne Morice.
Morderstwo naśladowcy zostało pierwotnie opublikowane w 1977 roku. Nowe wydanie zawiera wstęp historyka kryminałów Curtisa Evansa.
"Anne Morice ma dar tworzenia inteligentnych, wzbudzających sympatię postaci, osadzonych w lekkiej i zabawnej atmosferze". Spectator
"Przyjemna, żywa książka nasycona show-biznesem". New York Times.