Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Baby Mission: Large Print
Chce dostać się do moich spodni.
A ja chcę dziecka...
Chcę dziecka i bardzo tego chcę. Ale w zasięgu wzroku nie ma Pana Właściwego i jestem zmęczona czekaniem, aż ktoś zakołysze moją łodzią. Postanawiam więc, że sama będę mieć dziecko.
Wtedy na imprezie poznaję Jetta. Wysoki, ciemny i przystojny, jest w moim typie. A kiedy playboy daje mi jasno do zrozumienia, że interesuje go tylko moje ciało, nie obrażam się ani trochę.
Rumieniąc się, proszę go, by został moim dawcą spermy, w staroświecki sposób. Zgadza się... pod warunkiem, że zgodzę się na jego warunki.
To znaczy skóra przy skórze, usta przy ustach, on zaspokajający mnie, aż wykrzyczę jego imię na dachach. A on jest tak cholernie dobry, że nie mogę tego znieść.
Wszystko jest w porządku, dopóki trzymam się zasad. Żadnego trzymania się za ręce, żadnych planów. To proste.
Nie ma żadnych uczuć, dopóki ich nie ma.
Zasady są po to, by je łamać, prawda?
Ale serca też, i tego właśnie się boję.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)