Ocena:
Książka zebrała mieszane recenzje, generalnie podobając się czytelnikom zainteresowanym morskimi opowieściami, historią i łodziami ratunkowymi, ale krytykowana za nieuporządkowaną strukturę i pewne nieścisłości. Chociaż oferuje fascynujące spostrzeżenia i głęboką studnię badań, zmaga się ze spójnością i czasami staje się zbyt krytyczna wobec współczesnej żeglugi.
Zalety:⬤ Wciągająca dla tych, którzy lubią morskie opowieści i historyczne treści.
⬤ Bogaty w badania i szeroki zakres tematów, z ciekawymi anegdotami o łodziach ratunkowych i historii morskiej.
⬤ Dostarcza cennych spostrzeżeń na temat żeglarstwa i przejścia od żagli do statków napędzanych parą.
⬤ Zawiera dobrą bibliografię do dalszej lektury.
⬤ Brak spójności i organizacji, z rozdziałami często przeskakującymi.
⬤ Brak ilustracji lub diagramów pomimo omówienia projektów łodzi ratunkowych.
⬤ Pewne nieścisłości faktograficzne, szczególnie dotyczące terminologii i pojęć żeglarskich.
⬤ Powtarzająca się krytyka nowoczesnej żeglugi może sprawiać wrażenie elitarnej lub zrzędliwej.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Lifeboat
Gaśnica, karta bezpieczeństwa linii lotniczych, łódź ratunkowa. Do 11 września 2001 r. większość Amerykanów oddawała hołd tym akcesoriom katastrofy, spoglądając na nie z boku, jeśli w ogóle. Ale John Stilgoe myślał o łodziach ratunkowych od czasu, gdy wraz z ojcem słuchał w kuchennym radiu komunikatu, że liniowiec Lakonia zapalił się i zatonął na Atlantyku. Było Boże Narodzenie 1963 roku, a podróże liniami lotniczymi i zimnowojenna paranoja sprawiły, że obrazy katastrofy liniowca oceanicznego - lotnictwo zrzucające zapasy w ciemności, frachtowiec zbierający ocalałych z łodzi ratunkowych - wydawały się echem minionej epoki.
Ale Stilgoe, który był już zapalonym czytelnikiem i miłośnikiem żeglugi małymi łodziami, zaczął zagłębiać się w relacje z innych katastrof na morzu. To, co znalazł, to mnóstwo przyprawiających o gęsią skórkę historii - o rozbiciu statku, ocaleniu, błyskotliwej i nieudolnej żegludze, szlachetnym poświęceniu, szaleństwie, kanibalizmie, odwadze i tchórzostwie, a nawet skandalu. W relacjach non-fiction oraz w dziełach Conrada, Melville'a i Tomlinsona strach i przetrwanie ożywiają i degradują ludzką naturę, zarówno w mikrokosmosie otwartej łodzi, jak i w całym społeczeństwie.
Stilgoe odkrył, że sposób, w jaki łodzie ratunkowe są produkowane, olinowane i prowadzone przez kapitanów, a także sposób, w jaki opisywane jest ich użycie lub niewłaściwe użycie, mówi wiele o kulturze i okolicznościach, w których zostały uruchomione. W rękach zręcznego historyka, takiego jak Stilgoe, łódź ratunkowa staje się symbolem ludzkiego optymizmu, inżynieryjnej pomysłowości, biurokratycznych regulacji, strachu i słabości. W Lifeboat wplecione są dobre, staromodne opowieści, ekscytujące historie przygodowe, które przyspieszą puls czytelnikom, którzy cieszyli się powieściami Patricka O'Briana, Crabwalk Guntera Grassa lub dziełami literatury faktu, takimi jak The Perfect Storm i In the Heart of the Sea. Ale Stilgoe, którego inne prace zgłębiały kulturę podmiejską, lokomotywy i wybrzeże, ostatecznie szuka większych ryb. Poprzez skromną, często ignorowaną łódź ratunkową, jej konstrukcję i nawigację oraz historie o jej ostatecznym przeznaczeniu, znalazł osobliwą soczewkę na mniej więcej ostatnie dwa stulecia historii ludzkości, w szczególności napędzaną wojną i technologią historię człowieka i morza.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)