Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 7 głosach.
Swan Sinks: SS Cygnet Sunk by Italian Submarine Enrico Tazzoli, San Salvador, Bahamas in World War II
Ludzki element stosunkowo niewielkiego incydentu, takiego jak utrata stosunkowo niewielkiego, 3530-tonowego Cygneta, jest zarówno przekonujący, jak i ilustrujący większą, globalną walkę. Sam statek służył rządowi USA podczas I wojny światowej i przez dziesięciolecia kursował między Europą a Ameryką Południową. Zbudowany w Holandii, był własnością i załogą głównie grecką, pływającą pod banderą Panamy i handlującą dla Kanadyjczyków do i z Ameryki Południowej oraz Karaibów. Chociaż właściciele mieli umowę (umowę czarterową) stwierdzającą, że nie wolno przewozić ładunku pokładowego, młody chłopiec z Bahamów i jego rodzina odzyskali bele gumy, które unosiły się na wodzie po zatonięciu. Ludzie z Cygnet byli jedynymi alianckimi marynarzami uratowanymi przez Monarch of Nassau, choć na innym bahamskim statku, Ena K., dzielili miejsce z ocalałymi z innych katastrof i przegapili rejs z Sydneyem Poitierem o zaledwie kilka tygodni.
Sam atak był nagrywany dla potomnych na żywo przez Włochów, dzięki czemu możemy oglądać go online - nawet będąc w podróży. Załoga, w większości z małych wysp greckiego archipelagu (tylko dwóch z 28 Greków pochodziło z Aten, a większość z Andros lub Chios), pochodziła również z Rumunii i Hiszpanii. Udało im się wejść w interakcję z włoskimi napastnikami przez około godzinę, następnie spotkać jednonogiego białego mężczyznę w łodzi wiosłowej, który poprowadził ich między rafami o 4 nad ranem, a następnie przyjąć przejażdżkę od kapitana Rolanda Robertsa na pokładzie jego brytyjskiego frachtowca, zanim spotkali się z księciem i księżną Windsoru w stolicy kolonii, Nassau. W sumie mężczyźni podróżowali łodzią ratunkową, ciężarówką, statkiem pasażerskim, motorówką i pociągiem przez ponad dwa tygodnie, zanim dotarli do bazy, choć na wygnaniu.
W Nassau marynarze zostali powitani z otwartymi ramionami przez Greków z Kalymnos, którzy pracowicie żyli na Bahamach od końca XIX wieku, kiedy to przybyli tam, aby skorzystać z dobrze prosperującego handlu gąbkami, który niedawno upadł. Dzielili wyspę - i bez wątpienia puby - z ponad 100 innymi marynarzami z innych statków. Stamtąd kapitan Charles A. Pettee, kapitan drewnianego frachtowca zbudowanego na Harbour Island, który był przepełniony rozbitkami i rolnikami, został odprawiony przez dwóch amerykańskich konsulów z Minnesoty i przesłuchany przez oficerów wywiadu Marynarki Wojennej USA, zanim połączył się ze swoimi pracodawcami w Nowym Jorku. Oni również zostali zmuszeni przez wojnę do przeniesienia się z Andros do Aten, Londynu, a następnie do Nowego Jorku. Dla większości marynarzy minęły lata, aż do końca wojny, zanim byli w stanie połączyć się z przyjaciółmi i rodziną w Grecji. Niektórzy z nich zdecydowali się pozostać w Ameryce ze względu na Cygnet.
Utrata Cygnet dała ludziom po obu stronach zaangażowanych statków stalowych wiele do fotografowania i filmowania, mówienia i pisania oraz pamiętania. Jest pewna ironia w liście protestacyjnym kapitana Cygnet, złożonym w Nassau, gdy ludzie po obu stronach przyznają, że interakcje między Włochami i Grekami były żartobliwe i zrelaksowane. Co ciekawe, to Grecy, a nie włoscy marynarze, przeżyli, by opowiedzieć tę historię. W ciągu roku Tazzoli również znalazł się na dnie morza, jego dowódca zginął z własnej ręki, a jego dziedzictwo zostało wskrzeszone dopiero po wojnie, wraz z włoskim okrętem podwodnym nazwanym jego imieniem.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)