Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Loom
Tym, co czyni tę książkę najwspanialszą, nie jest bogata koncepcja, dzięki której Penelopa w końcu wypowiada kilka słów, ostra jak ta koncepcja (i jak te słowa mogą być); ani nie jest to pikantna muzyka ust języka, wspaniała i rezonująca; ani nie jest to techniczna sprawność przejawiająca się w rymowanych dwuwierszach, echach, abecedariuszach, sonetach i dźwięcznych wolnych wierszach - nie, to raczej to, że ta książka jest mądra i mądra dokładnie o tych rzeczach, które są dla nas najważniejsze: "miłość, jak ławica ryb ćwicząca // swój niepewny / i płynny związek", czas, który pozwala nam "powoli / tkać godziny - gobelin zmierzający donikąd, / z wyjątkiem być może cala w kierunku / impertynencji, rodzaju cichego / oporu", a nawet niewysłowione, na które Mary Romero odpowiada jednym zdaniem: "A ja myślałam, że tajemnicą jest twoja nieobecność". Bo czyż obecność nie jest wielką tajemnicą? W obliczu tak pełnego podziwu zmiękczenia serca czytelnicy mogą zastanawiać się, czy są gotowi podjąć podróż, do której zaprasza ich ta książka, ale nie muszą się obawiać. Jeśli chodzi o "niebezpieczne wody między // umysłem a poszarpanym sercem", Penelopa Romero ma do zaoferowania następujące pocieszenie: "Wyznaczyłam to przejście / z wieloma przeprawami, moja miłości, // wystarczająco jasne dla ciebie, / abyś mógł nim popłynąć w ślad za mną".
-Stephen Kampa, autor Articulate as Rain i Bachelor Pad.
Te dramatyczne monologi i liryczne obserwacje oferują głęboką rewizję znanej epickiej podróży, w szczególności oddając głos kobietom z naszej historii. Stanowią również przekonujące wyzwanie dla usposobienia, które uprzywilejowałoby "dalekowzrocznego Odyseusza", wybierając zamiast tego uhonorowanie wszystkiego, co znajduje się w pobliżu, świętej materii bezpośrednio pod ręką. Te wiersze odzyskują specyficzny smak tych osób, miejsc i rzeczy, których dotykamy, tych ukochanych pasm, którymi tkamy nasz kosmos.
Scott Cairns, autor książek Slow Pilgrim: The Collected Poems i Anaphora.
Jestem zarówno zachwycony, jak i zaintrygowany tymi sprytnie wykonanymi wierszami. Mary Romero nie tylko wkracza w lasy legend i starożytnych mitów, aby odnaleźć współczesne znaczenie, ale zaprasza nas do tych poszukiwań i rozpala w czytelniku rodzaj pierwotnej reakcji. Jej wiersze są zarówno precyzyjne, jak i elegancko stylizowane, zapraszają zarówno do czytania, jak i ponownego czytania.
Luci Shaw, autorka książek Angels Everywhere i The Generosity.