Ocena:

Książka „Kingdoms of Death” jest opisywana jako porywająca i emocjonalnie intensywna pozycja w sadze The Sun Eater. Zawiera mroczne motywy, nieprzewidywalne wydarzenia i silny rozwój postaci, pozostawiając głęboki emocjonalny wpływ na czytelników. Nie jest to jednak „zabawna” lektura, a niektórzy uznali jej fragmenty za zbyt ponure lub powtarzalne w przedstawianiu cierpienia.
Zalety:Dobrze napisana, z wciągającą prozą, atrakcyjnymi postaciami i trzymającą w napięciu historią, która wywołuje głębokie emocje. Fabuła jest nieprzewidywalna, a rozwój postaci jest silny, a wielu czytelników czuje się głęboko zaangażowanych i dotkniętych narracją. Jest chwalona za piękne budowanie świata i umiejętność radzenia sobie z mrocznymi tematami z emocjonalną głębią.
Wady:Książka jest bardzo mroczna i emocjonalnie obciążająca, co nie każdemu może przypaść do gustu. Niektórzy czytelnicy uznali, że skupienie się na bólu i cierpieniu jest przesadne lub nie przyczynia się do rozwoju postaci. Dodatkowo, ta część może być postrzegana jako wolniejsza i mniej pełna akcji w porównaniu do poprzednich książek, pozostawiając niektórych fanów z uczuciem niedosytu.
(na podstawie 97 opinii czytelników)
Kingdoms of Death
Czwarta powieść z obejmującej całą galaktykę serii Pożeracz Słońc łączy to, co najlepsze w space operze i epickiej fantasy, gdy Hadrian Marlowe podąża ścieżką, która może zakończyć się tylko pożarem.
Hadrian Marlowe jest uwięziony.
Przez prawie sto lat był gościem Imperatora, zmuszonym do roli doradcy, więźniem własnej legendy. Ale wojna się zmienia. Ludzkość przegrywa.
Cielciny wdzierają się w ludzką przestrzeń z obrzeży, wybierając swoje cele z przebiegłą precyzją. Wielki Książę Syriani Dorayaica jednoczy ich klany, tworząc z nich armię i zagrożenie, jakiego ludzkość nigdy nie widziała.
Imperium jest osamotnione.
Teraz Imperator nie ma innego wyboru, jak tylko powierzyć Hadrianowi Marlowe'owi - niegdyś jego ulubionemu rycerzowi - jeszcze jedno niewykonalne zadanie: podróż przez galaktykę do Wspólnoty Lothrian i przekonanie ich do przyłączenia się do wojny. Ale nie wszystko jest takie, jak się wydaje, a podróż Hadriana zabierze go daleko poza Imperium, poza Wspólnotę, niemożliwie głęboko za linie wroga.