Ocena:
Recenzje książki Tima Dorseya podkreślają komediowe i dziwaczne przygody Serge'a A. Stormsa i jego przyjaciela Colemana, którzy poruszają się po sezonie huraganów na Florydzie, jednocześnie wymierzając własną sprawiedliwość różnym przestępcom. Narracja charakteryzuje się czarnym humorem, dziwacznymi sytuacjami i pomysłowymi metodami morderstw, choć niektórzy czytelnicy zauważają spadek spójności tematycznej w ostatnich częściach. Ogólnie rzecz biorąc, książka jest uważana za zabawną i utrzymuje lojalną bazę fanów.
Zalety:Przezabawna i mrocznie komediowa fabuła.
Wady:Dziwaczne postacie i unikalne sytuacje, które utrzymują zaangażowanie czytelnika.
(na podstawie 118 opinii czytelników)
Witamy w kolejnym typowym lecie na Florydzie, sezonie burz. Burz Serge'a.
Ten sympatyczny, niedoleczony dozownik prawdy, sprawiedliwości i ciekawostek powraca z zemstą. I to nie za szybko.
Jego ukochany stan ojczysty wkrótce dostanie lanie, i to nie tylko od zbyt rutynowej linii huraganów spływających na półwysep. Ciała zaczęły pojawiać się w niepokojącym tempie, nawet jak na Florydę, i wygląda na to, że brutalny seryjny morderca jest na wolności, co bardzo obraża moralną wrażliwość Serge'a i przysięga, że nie zatrzyma się przed niczym w swoim juggernaucie, aby wszystko naprawić... z wyjątkiem sytuacji, gdy się nudzi lub rozprasza go fajna pamiątka lub... lub... cokolwiek.
Ale jego ścieżka nie będzie wolna od przeszkód.
Agent Mahoney wyczuł jego zapach. Obsesyjny profiler kryminalny - właśnie zwolniony ze szpitala psychiatrycznego, gdzie został wysłany za zbyt głębokie wejście w głowę Serge'a - jest przekonany, że nie ma drugiego zabójcy. Osobowość Serge'a po prostu rozszczepia się od dziesięcioleci płonącego zapałem do wszystkiego pod słońcem. Do tego dochodzi Coleman, którego triatlonowe podejście do sportu, jakim jest polibuda, może wykoleić misję bardziej niż cała społeczność policyjna razem wzięta.
Tempo nabiera tempa. Wiatr wyje, reporterzy telewizyjni latają po plaży, Party Parrot imprezuje, a pytań przybywa: Kto prześladuje najbardziej wrażliwego dziennikarza Tampa Bay? Czy Tom Cruise był zbyt łagodny dla Matta Lauera? Czy wielokrotne orgazmy poprawiają śledzenie burz? Dlaczego facet z rurką do karmienia jest taki cichy? Czy Molly zrujnuje marzenia naszego antybohatera o graniu na gitarze elektrycznej lepiej niż Clapton? Wszystko to ostatecznie prowadzi do najbardziej palącego pytania na ustach wszystkich w nowym tysiącleciu:
Co zrobiłby Serge?
--New York Times Book Review
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)