Ocena:
Powieść Houston, We Have a Problema autorstwa Gwendolyn Zepeda śledzi losy Jessiki Luny, dwudziestokilkulatki nawigującej po swojej karierze i romantycznych związkach, jednocześnie zmagając się ze swoją tożsamością kulturową. Powieść porusza tematy dynamiki rodzinnej, tożsamości rasowej i samopoznania, oferując humor i zrozumiałe momenty pomimo okazjonalnej przewidywalności i frustrujących cech charakteru.
Zalety:Styl pisania jest wciągający i żywy, z doskonałym rozwojem postaci, szczególnie Jessiki. Wielu czytelników uznało wątki kulturowe za powiązane, doceniło humor i zwróciło uwagę na nieprzewidywalną fabułę, która utrzymywała ich zaangażowanie. Sceneria w Houston była również chwalona za jej autentyczność.
Wady:Książka była krytykowana za tempo, ponieważ niektórzy czytelnicy uważali, że jest zbyt długa i czasami może się przeciągać. Niezdecydowanie Jessiki i poleganie na wskazówkach innych sfrustrowało niektórych, a także pojawiły się skargi na przestarzałe odniesienia i postrzegane stereotypy. Dodatkowo, brak tradycyjnego romantycznego rozwiązania rozczarował czytelników oczekujących klasycznej historii miłosnej.
(na podstawie 24 opinii czytelników)
Houston, We Have a Problema
Jessica Luna jest typową 26-latką: ma kłopoty z facetem, kłopoty z matką i nie ma pojęcia, co zrobić ze swoim życiem (chociaż wszyscy w jej rodzinie wydają się mieć wiele sugestii). Po całym życiu bycia niańczoną przez rodzinę Jess nie jest w stanie zaufać sobie, że dokonuje właściwych wyborów. Zamiast tego wszystkie swoje życiowe decyzje opiera na znakach. Szuka wskazówek we wszystkim, od kierunku, w którym kołysze się jej lusterko wsteczne - Virgin-de-Guadalupe, po to, co Madame Hortensia, jej wróżka, widzi w kartach.
Kiedy jej chłopak Guillermo, utalentowany artysta bez motywacji, ponownie ją rozczarowuje, Jessica myśli, że nadszedł czas, aby to zakończyć. Aby się upewnić, konsultuje się z Madame Hortensia, która potwierdza, że tak, nadszedł czas na zmianę. (Kto by pomyślał, że za 20 dolarów można kupić tyle bezpieczeństwa). Jak na zawołanie Jess poznaje Jonathana, który jest całkowitym przeciwieństwem Guillermo - a właściwie wszystkich chłopaków Jess. Odnosi sukcesy, ma stabilną pracę.... i jest biały. Jess nie jest pewna, czy Jonathan naprawdę jest zmianą, którą widziała Madame Hortensia. Jasne, że daje świetne rady dotyczące kariery, ale czy doradza jej karierę, której naprawdę chce? I tak, chodzi mu o zaangażowanie, ale czy to Jess lub jej matka naprawdę chcą małżeństwa?
Jess wraca do Madame Hortensii po poradę, ale nawet ona nie zna odpowiedzi. Teraz tylko jedna rzecz jest pewna: nikt - ani jej matka, ani siostra, ani chłopak, ani wróżka - nie może jej powiedzieć, co ma robić. Na dobre i na złe, Jess będzie musiała zaryzykować i podjąć własne decyzje, jeśli chce mieć jakąkolwiek przyszłość.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)