Ocena:

Książka „Hello Avatar: Rise of the Networked Generation” autorstwa B. Colemana bada wpływ mediacji cyfrowej i wirtualnej rzeczywistości na społeczeństwo, zapewniając wciągające i zrozumiałe wprowadzenie do tych koncepcji, szczególnie dla osób niezaznajomionych z technologią. Zawiera rzeczywiste zastosowania i dyskusje z legendami branży, dzięki czemu jest cennym źródłem zrozumienia ewolucji interakcji cyfrowych.
Zalety:⬤ Wciągający styl pisania, który unika żargonu.
⬤ Pomocny glosariusz i przypisy końcowe.
⬤ Wnikliwe spojrzenie na rzeczywiste zastosowania cyfrowej mediacji i wirtualnej rzeczywistości.
⬤ Interesujące tematy, w tym gry w rzeczywistości rozszerzonej i ich implikacje.
⬤ Odpowiedni dla szerokiego grona odbiorców, w tym osób bez wykształcenia technicznego.
⬤ Niektóre treści mogą mieć charakter podsumowujący.
⬤ Niektóre omawiane tematy mogą być kontrowersyjne lub nieoczekiwane (np. badania nad BDSM i kanibalizmem).
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Hello Avatar: Rise of the Networked Generation
Badanie wielu sposobów naszej tożsamości online i tego, jak żyjemy na kontinuum między tym, co wirtualne, a tym, co rzeczywiste.
Hello Avatar! lub {llSay(0, "Hello, Avatar! "); to niewielki fragment przyjaznego dla użytkownika kodu, który pozwala nam zaprogramować nasze wirtualne ja. W Hello Avatar, B. Coleman bada kluczowy aspekt naszego kulturowego przejścia od analogowego do cyfrowego: kontinuum między online i off-, co nazywa "x-rzeczywistością", która przecina się między wirtualnym a rzeczywistym. Przygląda się pojawieniu się świata, który nie jest ani wirtualny, ani rzeczywisty, ale obejmuje wiele kombinacji sieci. Argumentuje, że rolą awatara jest pomóc nam wyrazić naszą nową sprawczość - naszą nową moc dostosowywania naszego życia w sieci.
Przez awatara Coleman rozumie nie tylko animowane postacie, które zaludniają nasze ekrany, ale także gestalt obrazów, tekstu i multimediów, które składają się na nasze internetowe tożsamości - w wirtualnych światach, takich jak Second Life, oraz w formie e-maili, czatów wideo i innych cyfrowych artefaktów. Badając takie działania sieciowe jak ucieleśnienie, ekstremalna (wirtualna) przemoc i praca w laboratoriach wirtualnej rzeczywistości, a także oferując wywiady z projektantami i praktykami, argumentuje, że nowością jest współpraca w czasie rzeczywistym i współobecność, sposób, w jaki nawiązujemy połączenia za pomocą mediów sieciowych i kultury, które wokół tego stworzyliśmy. Gwiazdą tego dramatu poszerzonych horyzontów jest podmiot sieciowy - my wszyscy, którzy reprezentujemy aspekty nas samych i naszej pracy w mediach.