Ocena:
„A Prayer Journal” Flannery O'Connor oferuje głęboki wgląd w duchowe i twórcze zmagania autorki podczas studiów magisterskich. Dziennik ujawnia jej głęboką wiarę katolicką, artystyczne aspiracje i osobiste refleksje, ukazując jej autentyczne zmagania z wiarą, wątpliwościami i pisaniem. Czytelnicy doceniają jego emocjonalną głębię i wgląd w życie i twórczość O'Connor, choć niektórzy uważają, że zwięzłość i styl są ograniczające.
Zalety:⬤ Zapewnia unikalny wgląd w życie duchowe i proces pisania Flannery O'Connor.
⬤ Prezentuje zarówno maszynopisy, jak i odręczne wpisy, oferując osobisty kontakt z autorką.
⬤ Zachęca czytelników do ich własnego życia modlitewnego i zrozumienia wartości chrześcijańskich.
⬤ Emocjonalny i mocny, pozwalający czytelnikom być świadkami zmagań i aspiracji O'Connora.
⬤ Dobrze zapakowana i wydana z dbałością, dzięki czemu jest przyjemnym doświadczeniem czytelniczym.
⬤ Krótka długość (około 40 stron) może rozczarować czytelników oczekujących bardziej obszernego dzieła.
⬤ Niektóre wpisy mogą sprawiać wrażenie krótkich przemyśleń, a nie głęboko rozwiniętych refleksji.
⬤ Część napisana odręcznie może być dla niektórych trudna do odczytania.
⬤ Ceny mogą wydawać się wysokie, biorąc pod uwagę zwięzłość i zawartość książki.
⬤ Wstęp redaktora może być postrzegany jako niejasny lub pozbawiony głębi w odniesieniu do duchowości O'Connora.
(na podstawie 132 opinii czytelników)
A Prayer Journal
Chciałabym napisać piękną modlitwę, pisze młoda Flannery O'Connor w tym głęboko uduchowionym dzienniku, niedawno odnalezionym wśród jej dokumentów w Georgii. Wokół mnie jest cały rozsądny świat, który powinnam być w stanie zwrócić ku Twojej chwale. Napisany w latach 1946-1947, podczas gdy O'Connor była studentką z dala od domu na Uniwersytecie Iowa, A Prayer Journal jest rzadkim portalem do wewnętrznego życia wielkiej pisarki. Nie tylko odwzorowuje wyjątkową relację O'Connor z boskością, ale pokazuje, jak splecione było jej literackie pragnienie z tęsknotą za Bogiem. Muszę zapisać, że mam być artystką. Nie w sensie estetycznej pstrokacizny, ale w sensie estetycznego rzemiosła; w przeciwnym razie będę nieustannie odczuwać swoją samotność... Nie chcę być samotny przez całe życie, ale ludzie tylko czynią nas bardziej samotnymi, przypominając nam o Bogu. Drogi Boże, proszę, pomóż mi być artystą, niech to prowadzi do Ciebie.
O'Connor nie mogła być bardziej szczera w swoich literackich ambicjach: Proszę, Boże, pomóż mi być dobrą pisarką i zaakceptować coś innego, pisze. Zmaga się jednak z jakimikolwiek śladami szacunku dla samej siebie: Nie pozwól mi nigdy myśleć, drogi Boże, że byłam czymkolwiek innym niż narzędziem dla Twojej historii.
Jak pisze we wstępie W. A. Sessions, który znał O'Connor, to nie przypadek, że zaczęła pisać opowiadania, które stały się jej pierwszą powieścią, Wise Blood, w latach, kiedy pisała te wyjątkowo pomysłowe chrześcijańskie medytacje. Zawierając faksymile całego dziennika napisanego własnoręcznie przez O'Connor, A Prayer Journal jest zapisem dojrzewania genialnej młodej kobiety, wołaniem z serca o miłość, łaskę i sztukę.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)