Ocena:

Książka oferuje wciągającą eksplorację przeszłości Stambułu poprzez bogato napisane narracje i sugestywne fotografie. Szczególnie przypadnie do gustu osobom zaznajomionym z życiem autora na emigracji i wyjątkową kulturą tamtych czasów, choć może nie spodobać się każdemu.
Zalety:⬤ Pięknie napisana
⬤ fascynujący wgląd w historię Stambułu
⬤ atrakcyjne fotografie
⬤ rezonuje z tymi, którzy znają styl życia emigrantów
⬤ unikalna perspektywa znanego naukowca.
⬤ Ograniczona atrakcyjność dla odbiorców
⬤ niektóre egzemplarze mogą być słabo reprezentowane przez sprzedawców
⬤ wymaga wcześniejszej wiedzy o autorze lub tematach dla pełnego docenienia.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Stamboul Ghosts: A Stroll Through Bohemian Istanbul
Irlandzko-amerykański fizyk, naukowiec i podróżnik John Freely napisał ponad sześćdziesiąt żywych książek o podróżach, historii i nauce, zanim zmarł w 2017 roku w wieku 90 lat. Ale to Stambuł, gdzie wyemigrował z rodziną w 1960 roku, aby objąć stanowisko nauczyciela fizyki w American Robert College, zmienił go w pisarza. Jego pierwsza książka, Strolling Through Istanbul, napisana wraz z kolegą naukowym Hilary Sumner-Boyd, odniosła natychmiastowy sukces, gdy została opublikowana w 1972 roku i od tego czasu nigdy nie wyszła z druku.
Z wyjątkiem Oğuza, tak chudego, że nazywano go Duchem, ponieważ ledwo rzucał cień, wszyscy w huczących wspomnieniach Johna Freely'ego, w tym sam autor, są więksi niż życie. Bohema Stambułu była rajem dla niezliczonych odmieńców, którzy odnaleźli się w mieście. Byli wśród nich "berserker" Peter Pfeiffer, zaradny wygnaniec z trzema paszportami; Aliye Berger, piękna królowa bohemy Pera; pisarz James Baldwin; a także, przelotnie, przyszły papież Jan XXIII.
Ta elegia dla utraconego świata zawiera w sobie smak ich codziennego życia i nocnych ekscesów. Dobrze nasmarowani cytrynową wódką i koktajlami Hill, serwowanymi przez ponurą gosposię Sumner-Boyda, Monik Depressive, tłum Freely wędruje z targu rybnego Galatasaray i tawern i ek Pasajı do rosyjskiej restauracji Rejans, a często dalej do domu Freely na wzgórzach Bosforu, gdzie wkrótce impreza będzie w pełnym rozkwicie, a ajerkoniak będzie płynął swobodnie. Duchy Stambulu ilustrowane są przejmującymi czarno-białymi fotografiami Ary Gulera, które czynią z ukochanego miasta Freely'ego sugestywną scenografię.