Ocena:

Książka zawiera pouczające i interesujące spostrzeżenia na temat historii i legend miasta, które niektórzy czytelnicy docenili ze względu na osobiste powiązania.
Zalety:Pouczająca, ciekawa historia, szybko się czyta, dobrze zbadana.
Wady:Na początku trudno się wciągnąć.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
The Ghost of White Woman Creek
W Tribune, w stanie Kansas, mały, nieregularny potok płynie przez las na północ od miasta. Jest on znany jako White Woman Creek odkąd ktokolwiek pamięta, ale legendy o tym, skąd wzięła się ta nazwa, nie są spójne.
Większość zgadza się, że w latach sześćdziesiątych XIX wieku miejscowa kobieta została porwana w okolicy i albo zabita przez Indian, którzy ją schwytali, albo uwolniona przez pobliskie oddziały kawalerii. Inne legendy mówią, że popełniła samobójstwo po tym, jak była świadkiem brutalnej śmierci swojego męża z rąk Indian. Kiedy autor Robert Peterson zagłębił się w prawdę kryjącą się za tymi legendami, odkrył, dlaczego Indianie byli źli na białych ludzi, które plemię było za to odpowiedzialne, a ostatecznie nawet gdzie faktycznie została zabita i pochowana.
Natknął się również na niesławną historię o duchu...
a może nawet był świadkiem samego ducha. W Tribune, w stanie Kansas, mały, nieregularny potok płynie przez las na północ od miasta.
Jest znany jako White Woman Creek odkąd ktokolwiek pamięta, ale legendy o tym, skąd wzięła się ta nazwa, nie są spójne. Większość zgadza się, że w latach sześćdziesiątych XIX wieku miejscowa kobieta została porwana w okolicy i albo zabita przez Indian, którzy ją schwytali, albo uwolniona przez pobliskie oddziały kawalerii. Inne legendy mówią, że popełniła samobójstwo po tym, jak była świadkiem brutalnej śmierci swojego męża z rąk Indian.
Gdy autor Robert Peterson zagłębił się w prawdę kryjącą się za legendami, odkrył, dlaczego Indianie byli wściekli na białych ludzi, które plemię było za to odpowiedzialne, a ostatecznie nawet gdzie faktycznie została zabita i pochowana. Natknął się również na niesławną historię o duchu... a może nawet był świadkiem samego ducha.