Ocena:
Książka o starszym szeregowym Jaredzie C. Monti jest wysoko oceniana za wzruszający i inspirujący portret bohaterskiej postaci, która była przykładem bezinteresowności i poświęcenia zarówno w życiu wojskowym, jak i osobistym. Czytelnicy uważają historię za poruszającą i chwalą pisarza za ożywienie postaci Montiego. Niektóre recenzje sugerują jednak, że druga połowa książki opiera się w dużej mierze na nutach współczucia, które mogą wydawać się nużące.
Zalety:⬤ Głęboko poruszająca historia, która oddaje istotę postaci Jareda Montiego.
⬤ Dobrze napisana i wciągająca, inspirująca emocjonalnie czytelników.
⬤ Stanowi wspaniały hołd dla prawdziwego amerykańskiego bohatera.
⬤ Oferuje cenny wgląd w poświęcenie żołnierzy i ich rodzin.
⬤ Gorąco polecana przez wielu czytelników, którzy podkreślają jej znaczenie.
⬤ Druga połowa książki jest postrzegana jako powtarzalna, opierając się na nutach sympatii, które odrywają się od narracji.
⬤ Niektórzy czytelnicy uznali niektóre sekcje za nużące i mniej przekonujące niż pierwsza połowa.
(na podstawie 23 opinii czytelników)
See You on The High Ground
Starszy szeregowy Jared Monti nie był jedynym bohaterem bitwy na wzgórzu 2610. W patrolu było 15 innych odważnych amerykańskich żołnierzy, którzy odmówili wycofania się pomimo przytłaczających przeciwności losu.
Jared bez wątpienia powiedziałby: „Napisz o nich. Nie ma potrzeby wspominać o mnie”. Przynajmniej zgodziłby się, aby ta książka była poświęcona jego towarzyszom broni: SSG Chrisowi Cunninghamowi, SSG Patrickowi Lybertowi, SGT Johnowi Hawesowi, SPC Johnowi Garnerowi, SSG Chrisowi Grzeckiemu, SPC Seanowi Smithowi, SPC Franklinowi Woodsowi, SPC Brianowi Gontermanowi, SPC Maxowi Noble'owi, starszemu szeregowemu Brianowi Bradbury'emu, starszemu szeregowemu Derekowi Jamesowi, SPC Matthew Chambersowi, SPC Shawnowi Heistandowi, SPC Danielowi Linnihanowi i SSG Joshowi Renkenowi.
Jak mówi John Hawes: „Jared byłby dumny, gdyby ta książka była poświęcona »jego chłopcom«. Chciałby, żeby było wiadomo, że walczyliśmy razem jako drużyna”.
„Wyzwaniem byłoby znalezienie grupy żołnierzy, którzy lepiej reprezentowaliby dziedzictwo 10 Dywizji Górskiej niż żołnierze, którzy tak dzielnie walczyli na szczycie tej skalistej góry w pobliżu Gowardesh w Afganistanie”, ogłasza dowódca 10 Dywizji Górskiej generał dywizji Stephen J. Townsend.
„Pomimo znacznej przewagi liczebnej i oddzielenia od swojej jednostki, żołnierze ci nie zaakceptowali porażki”.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)